Wpis z mikrobloga

ehh, za każdym razem, ale muszę xD niepokalane poczęcie to nie zajście w ciążę bez seksu. W niepokalanym poczęciu Maryi chodziło o to, że gdy ona została poczęta (a nie zaszła w ciążę), w "normalny" sposób, to Bóg zadecydował, że nie będzie miała grzechu pierworodnego, który mają wszyscy poczęci ludzie.


@Limonene: jak "gdy ona została poczęta?" Nie ma nigdzie zapisków odnośnie babci i dziadka Jezusa (chyba, że ja o tym
  • Odpowiedz
@kosti9191: no Maryja została normalnie poczęta ale nie została wtedy naznaczona grzechem pierworodnym. I to jest niepokalane poczęcie, czyli powstała kobieta bez grzechu. A Jezus został poczęty z Ducha Świętego. Poczęcie nie nazywa się niepokalanym dlatego, że nastąpiło bez seksu, tylko dlatego, że Maryja nie była skalana żadnym grzechem. I to przez całe życie, dlatego katolicy się modlą do Maryi Niepokalanej/Nieskalanej, bo całe jej życie było pozbawione grzechów, również tego
  • Odpowiedz
@taki_sobie_mirek: czytam wikipedię:

W momencie poczęcia Maryi przez jej świętych rodziców Joachima i Annę nie było jeszcze na ziemi Odkupiciela i odkupienia. Syn Boży, Słowo, jeszcze się nie narodził i nie dokonał tajemnicy paschalnej, ale Jego moc sięgała w przeszłość aż do Adama: podczas gdy wszyscy są odkupieni (redempti), Maryja jest uprzednio-odkupiona (præ-redempta). Współczesna teologia wskazuje na pozytywny aspekt orzeczenia, mianowicie, napełnienie Duchem Świętym[4].
  • Odpowiedz
@kosti9191: no i gdzie tu masz napisane, że poczęcie Jezusa było niepokalanym poczęciem? Do Maryi są wołania "o Maryjo bez grzechu poczęta", a nie "bez grzechu zapłodniona".
Jest uprzednio-odkupiona, czyli nie ma grzechu pierworodnego, innymi słowy niepokalanie poczęta. Powtarzam, poczęta, nie zapłodniona.
  • Odpowiedz
@Limonene: Ok, już to sobie ułożyłem w głowie.

Tylko teraz widzę, że niepokalane poczęcie to dogmat ustanowiony przez współczesnego człowieka papieża Piusa IX, a nie potwierdzone w księgach stwierdzenie.

To, że anioł powiedział "pozdrowiona, łaski pełna " może być interpretacją na korzyść, a nie faktycznym stwierdzeniem stanu sytuacji.

Odkryłem, że Niepokalane poczęcie mnie nie przekonuje, mimo że wiem, że "co na ziemi to i w niebie".
  • Odpowiedz
@kosti9191: no mi ogólnie chodziło tylko o złe użycie zwrotu "niepokalane poczęcie" jako sugestia, że dziewczyna zaszła w ciążę nie uprawiając seksu. Bo ten zwrot tego nie oznacza.
  • Odpowiedz
@Limonene: rozumiem. Sam myślałem cały czas, że Jezus jest niepokalanym poczęciem, bo narodził się bez seksu rodziców, a Maryja normalnie przez s--s. Teraz wiem, że nie o to chodzi, ale przy okazji stwierdziłem, że mnie ta teoria nie przekonuje.
  • Odpowiedz