Wpis z mikrobloga

Średnia cena biletu do kina w Niemczech to 8,63€ ( 36 zł ) w Polsce to 18,95 zł.
Jak to porównać ?! Moim zdaniem najlepiej policzyć ile biletów może kupić u siebie w kraju osoba zarabiająca place minimalną.
W Polsce płaca minimalna to 1530 zł netto czyli osoba zarabiająca tyle może kupić sobie 80 biletów do kina.
W Niemczech płaca minimalna licząc dla kawalera ( bykowe ) to około 1100 euro netto czyli może sobie pozwolić na 127 biletów do kina .

Nie ma aż tak dużej roNicy jakby się wydawało

#ciekawostkizniemiec mój tag o Niemczech, dzięki za suby i plusy

https://de.statista.com/statistik/daten/studie/3073/umfrage/durchschnittlicher-kinoeintrittspreis-in-deutschland-seit-2002/

https://www.sfp.org.pl/wydarzenia,5,26530,1,1,2017-w-kinach-dane-i-podsumowanie.html

#kino #film #placa #zarobki #statystyka #polska #gospodarka
  • 109
  • Odpowiedz
@spokojnie_to_ja: Polskie podejście do życia teraz jest takie, że po co pracować i cokolwiek robić jak lepiej do Holandii na pomidory pojechać za 8euro!!! W Polsce to bieda i zacofanie! A nie to co ten kolorowy zachód.

Osobiście, zarabiam około 4200pln na rękę, żyję i wynajmuję mieszkanko w Warszawie i czuję się dobrze finansowo. Nie mam potrzeby kupowania co miesiąc butów za 300pln, ani TV i Iphona. Myślę, że materializm trochę
  • Odpowiedz
@obcx: wiesz, ty masz niskie potrzeby i ok, ale nie wszyscy tak maja. Ja lubię sobie polatać po świecie pare razy do roku, mieć nowy telefon, dobry samochód, jeść na poziomie.
Większość ludzi chce jednak czegoś więcej od życia, nie mówię, ze ty robisz coś zle, po prostu jesteś w mniejszości.
  • Odpowiedz
  • 2
@miki4ever temat na dłuższą dyskusje Nie ma co ukrywać że dzisiejszy świat ma dużo pokus które kosztuja dużo pieniędzy.Jewt też pytanie czy ja to wszystko potrzebuje ?! Myślę że nie chodzi o potrzeby tylko o uświadomienie sobie na co cię stać. Pewnie też jak podróżujesz po świecie to szukasz ofert tańszych hoteli czy przelotów ,wątpię że szukając oferty pieniądze nie graj roli dla ciebie.
  • Odpowiedz
@spokojnie_to_ja: Na ta chwile bardziej szukam jakosci. Oczywiscie, ze pieniadze graja role, zawsze jest jakis limit.

Czy moglbym latac taniej i spac w tanszych hotelach? Jasne, ale po co? Jak lece 13h to wole poleciec biznes klasa, niz ekonomicznym, jak mam opcje pokoju z jacuzzi to sobie taki wezme, bo lubie sie wieczorem zrelaksowac. Czy tego potrzebuje? Oczywiscie, ze nie, moge siedziec w pokoju i jesc makaron z serem, moge sobie
  • Odpowiedz
@LookAhead: w Białymstoku (jedno z droższych miast pod tym względem, po części ze względu na monopol Heliosa) normalny bilet w tygodniu startuje od 25, ale z kolei są tanie wtorki po 14 zł. Pewnie jak to policzyć do kupy (najlepiej ważąc ile osob przychodzi w dany dzień), dodać małe kina, dodać jakieś kultury dostępne, to wychodzi taka średnia.
  • Odpowiedz