Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki mam problem z moim różowym. Od jakiegoś czasu próbuję ją namówić, żeby zapisała się na siłownię, ale ona cały czas odmawia, argumentując to tym, że nie ma takiej potrzeby. Jest dosyć szczupłą dziewczyną, nie mam jakichś większych zastrzeżeń do jej figury, nie mniej jednak nic by się jej nie stało gdyby zaczęła ćwiczyć, pupa od razu zrobiłaby się fajniejsza ( ͡° ͜ʖ ͡°) Podczas ostatniej naszej rozmowy gdy kolejny raz zagadałem odnośnie tego tematu, trochę mnie #!$%@?ła ( ͡° ʖ̯ ͡°) Powiedziała, że nie może już tego słuchać i że jej kalkulator BMI nie pokazuje nadwagi tak jak u mnie, oraz żeby czegoś od kogoś wymagać trzeba samemu coś sobą reprezentować i ostatecznie może się zapisać, ale tylko i wyłącznie, jeśli ja też zacznę chodzić. Nie ukrywam, że z moją wagą jest mi dobrze i nie zamierzam jej zmieniać, od samego początku widziała jak wyglądam i zawsze myślałem, że jej to odpowiada (co też jej powiedziałem), teraz jednak zaczynam mieć wątpliwości (,) Na moje słowa powiedziała, że ja też od początku widziałem jaką pupę ma i jeśli mi nie pasowała to mogłem się z nią nie wiązać. Teraz od 2 dni się nie odzywa.
Jak żyć Mirki? Odpuścić swoje gadanie czy próbować jakichś innych sposobów?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 17
OP: Do wszystkich piszących, że to bait - gówno, a nie zarzutka.
@TaliaZ niby czemu mam się zapisywać na siłownię skoro odpowiada mi moja waga?
@MajaGraja Różowy od zawsze wiedział, że podobają mi się krągłe wyćwiczone pośladki, mógł się domyślić, że prędzej czy później będę chciał by zaczęła ćwiczyć

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}