Wpis z mikrobloga

Jak w tym kraju ma być dobrze i młodzi lekarze mają zostawać w kraju jak dzieją się takie rzeczy jak na poniższym zdjęciu? Lekarz po 6 latach specjalizacji dostaje umowę prawie 2x mniejszą niż będąc rezydentem (po niedawno wywalczonych podwyżkach i bonie lojalnościowym). Dalej jesteśmy fabryka lekarzy dla krajów zachodnich. Umowa oczywiście niepodpisana, torby spakowane. Stonoga.jpg
#medycyna #polska #neuropa #4konserwy
su1ik - Jak w tym kraju ma być dobrze i młodzi lekarze mają zostawać w kraju jak dzie...

źródło: comment_eU3rVAxRWv4caTnsRb3V8Bp9qnrW8vql.jpg

Pobierz
  • 354
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy lekarze z niemiec masowo wyjadą aby zarabiać w innym kraju?


@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Tak - Austria, Szwajcaria, Kanada i USA, stała bolączka. :) Niemcy nie są fantastycznym krajem do życia, ciężko przekroczyć pewną granicę w zarobkach. Też robię EDIR, dwa lata zbierania funduszy i wylot w fajniejsze miejsce. Ale do specjalizowania się jest całkiem sympatycznie.
  • Odpowiedz
@GordonL: nie wiem, nie słyszałam, żeby ktoś na kasie w markecie zarabiał 2700 zł. W sklepie przeważnie minimalną proponują, w większych sklepach minimalną z dodatkiem 200-300 zł. Nawet w biurze mało kto zarabia aż 2700 netto - chyba że po iluś tam awansach i latach pracy.
  • Odpowiedz
Oczywiście, że nie daje, ale nie kosztuje to 170 tys PLN rocznie, więc to dobry argument.
Widzę, że dupsko zapiekło, że ktoś ośmiela się prawdę napisać.
Nie rozmawiamy tu też o durnych 'tradycjach' znanych na każdej polskiej uczelni, ale o kosztach wykształcenia i oczekiwaniach młodych lekarzy. Lwią część kosztów ponoszą tu polscy podatnicy. Jak wam tak wspaniale w Niemczech, to trzeba było się kształcić Lubece, a nie na UM, nie mielibyście takich
  • Odpowiedz
@Strahl: ale jaka jest tego skala w porównaniu do Polski? Serio. Zresztą mnie bardziej interesuj mój portfel niż Niemca. I jakby nie patrzeć jestem w plecy na tym, że wyjechałeś. Z twojego punktu widzenia to bardzo racjonalne posunięcie ale z punktu widzenia państwa i tych co zostali to marnotrawstwo twojego potencjału, podatków i miejsc na uczelni.
W naszym interesie jest to aby przeciwdziałać takim wyjazdom i szukać rozwiązań jak najtańszych
  • Odpowiedz
@basic_error: Ale co ma mnie piec? Urodziłbym się w Niemczech to skończyłbym prawdopodobnie studia w Niemczech(a możliwe, że i gdzieś poza - szansa, że byłoby mnie na to stać jest odpowiednio wyższa) i 1000 euro kosztów życia nie byłoby problemem, tak jak koszty życia nie były problemem w Polsce. Zaplątaleś się w absurdzie po tym jak wytrąciłem ci z ręki argument, że na zachodzie studia kosztują setki tysięcy euro za
  • Odpowiedz
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Ale to nie mój problem tylko państwa. Różnica jest taka, że to wy potrzebujecie nas, a nie my was. I to wam powinno zależeć na tym, żeby wam pieniądze nie uciekały. Zamiast tego słyszy się "niech jadą", to jadą. I już sto razy pisałem - nikt nie oczekuje w Polsce niemieckiej pensji, oczekuje się pensji która pozwoli na odpowiedni standard życia i możliwości kształcenia. I w poważaniu mam 600
Strahl - @ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Ale to nie mój problem tylko państwa. Różn...

źródło: comment_zpPQ21Z333h1dGwqZLsTLOY3zikOtSxp.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Strahl: sam się zaplątałeś xD
'Urodziłbym się w Niemczech to skończyłbym prawdopodobnie studia w Niemczech(a możliwe, że i gdzieś poza'
blablabla... gdyby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem.
Urodziłeś się w PL, kształciłeś za naszą kasę, więc odpracuj dług i nie płacz jak jakaś baba, że ci na początku mało płacą.
  • Odpowiedz
@basic_error: Urodziłem się w Polsce, moi rodzice płacili podatki w Polsce, zafundowali mi egzystencję w Polsce, Polska nie spełnia moich oczekiwań to mogę pokazać środkowy palec i zrobić z moją edukacją co mi się podoba, włącznie z zostaniem elektrykiem w Ugandzie. I co ci do tego? Ja nie płacze, mi od początku płaca bardzo dobrze. Nie w Polsce. XD
  • Odpowiedz
@Strahl: No dobrze podsumujmy
Chętnych na kierunki medyczne jest nawet 12 na miejsce.
Studiować chce wiele osób planujących emigrację ale jeszcze więcej gotowych zostać w kraju i pracować z niższe stawki
Czy z punktu widzenia państwa, przy ograniczonych możliwościach kształcenia kadr rozsądnym jest kształcenie emigrantów?
Czy może ograniczyć liczbę chętnych do 8 na miejsce lojalkami/punktami i w pierwszej kolejności zapewnić studia tym którzy nie wyjadą?
A tacy ludzie jak ty planujący emigrację niech się kształcą na niemieckich akademiach/uniwerkach-nie państwa problem że
  • Odpowiedz
W ogóle moim zdaniem wystarczy nakazać pracę po studiach w Polsce (inaczej opłata za studia) i przypuszczam, że nawet po obniżeniu pensji dwukrotnie wciąż byłaby kolejka chętnych na medycynę, ot tak "źle" jest lekarzom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Absurd


@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: o w końcu się zgadzamy. Jak kogoś w kraju wys rozwiniętym, gdzie zasady wolnorynkowe działają na zatrzymać pensja 3,7k brutto? Skoro pracownik wie jaka jest wartość rynkowa jego pracy m. in. z pracy w prywatnym sektorze ma tę wiedzę
  • Odpowiedz