Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wymagania. Jeśli sama spełniam wszystkie warunki, to mogę czegoś takiego wymagać od potencjalnego partnera? Lista z kosmosu?
- brak historii typu ons, znajomości tylko dla
seksu
- niechodzenie po klubach
- samodzielność finansowa (+ może być w miarę jeśli ktoś studiuje czy tam się w inny sposób rozwija)
- nie zdradzał w przeszłości
- nie rozwodnik
- brak uzależnień typu gry, porno, alkohol, inne używki, podkreslam UZALENIEŃ bo jak ktoś pyka w gierki dwa razy w tygodniu to nie mam z tym problemu
- szeroko pojętą ogarnietąść czyli nie chodzi w brudnych, dziurawych ciuchach (dziurawe skarpetki xD) chocby czasem używa jakichkolwiek perfum, nie żyje w syfie
- brak dziwnych relacji typu betaorbiterki, "przyjaciółki" z którymi kiedyś costam nie wyszło ale szkoda urwać kontakt
- normalność? Odpadają wszelkie toksyczne zachowania pokroju: obgadywanie do kolegów za plecami, lecenie na kilka frontów, popełnianie stale tych samych błędów, lekceważenie jak już człowiek się zaangażuje i martwi (wyłączanie telefonu na kilkanascie godzin, wielokrotne zmienianie planow w ostatniej chwili)
- odpada aktywność na dziwnych grupach na FB , instagramie, snapchacie czy innych tego typu. Jak wyżej - wszystkie punkty sama spełniam i nie widzę nic wartościowego w tych portalach
- zdrowe podejście do życia na co dzień. Nie dla
mnie przesadne epatowanie drogimi ciuchami (wielkie loga), wyżej wspomniana przesadna aktywność w internecie, jakieś ciągłe wrzucanie zdjęć, kupowanie na pokaz
- szczerość. żebranie o nudesy jest słabe,, tak jak naciskanie na CHODZMY DO MNIE JUZ na pierwszym czy drugim spotkaniu, tym samym nawijanie makaronu na uszy jak to bardzo poważnego związku ta osoba szuka

Jestem po 2 randkach z tindera i porażka, jeden dzieciaty - czego nie powiedział przez kilka tygodni pisania, drugi miał bardzo bogata przeszłość Wyszło po kilku spotkaniach. Bardzo = .. dziesiat partnerek mimo mniej, niż 25 lat. Nie dla mnie tacy kandydaci. Dlatego się zastanawiam czy szybciej nie robić odsiewu zgodnie z punktami... Sama costam sobą reprezentuje, brzydka nie jestem, ulana też nie - raczej nawet lekko za chuda. Szkoda mi już czasu na angażowanie się w relacje, gdzie po jakimś czasie wychodzą nieciekawe rzeczy.

#pytanie #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 125
brak uzależnień typu gry (...) podkreslam UZALENIEŃ bo jak ktoś pyka w gierki dwa razy w tygodniu to nie mam z tym problemu


@AnonimoweMirkoWyznania: powinnaś zredefiniować swoje wyobrażenie o uzależnieniu. Częstotliwość może być czynnikiem istotnym w procesie diagnostycznym, ale nie może być jedynym kryterium. Można grać po 8 godzin dziennie, a nie być uzależnionym.
@AnonimoweMirkoWyznania: wymagania masz rozsądne. To po prostu wolni ludzie z biegiem lat są coraz bardziej #!$%@? (i różowe i niebiescy). Dlaczego? No bo własnie bo jakby spełniali te wymagania to nie byliby wolni :/ Mało kto ostrzega, że z biegiem lat po prostu normalni ludzie (spełniający Twoje rozsądne wymagania) są wychwytywani i zostają jedynie ci co chcą się bawić i ci co są ułomni jacyś.
ktos wczesniej juz wspomnial ze nie mozesz rozliczac ludzi z przeszlosc

@agnieszkakolec: to jest głupie, bo o ile rozliczanie faktycznie jest głupie, to patrzenie na przeszłość danej osoby wiele mówi i NALEŻY wyciągać z tego wnioski. Podam dobitny przykład: dała byś dziecko na jeden cały dzień opiekunowi, który jest BYŁYM pedofilem i zarzeka się, że z tym skończył? Tak samo ja nie zaufałbym lasce, która waliła się na lewo i prawo
A co cie interesuje co było przed? Jeszcze bym zrozumiał "Niekarany", czy coś. A tutaj? Kosmos.

@arkadikuss: kolejny geniusz. To wiele mówi. Tak samo jak "Niekarany". Przecież to przeszłość i już ktoś w więzieniu się "nawrócił". Przykład powyżej z pedofilem. Rozpieprzyłeś logikę i całą wypowiedź już w pierwszym zdaniu...