Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki proszę o rady co robic bo sam juz nie wiem.
Studiuję AiR na PŁ na 2 roku. Aktualnie mam do poprawy 3 przedmioty po 1 roku. Zastanawiam się co robic dalej, ponieważ strasznie męczą mnie te studia i są dla mnie udręką. Kosztują mnie mase nerwów i stresu. Wiadomo nie wszystko mnie interesuje ale w jakimś tam stopniu ciekawią mnie te studia, bo są powiązane z CNC(trochę w tym pracuje). Coraz poważniej myślę o przejściu na zaoczne po tym semestrze i nie wiem czy warto. Napewno nie chcę rezygnować ani zaczynać od nowa, bo wydałem na to masę kasy i czasu i po prostu szkoda tego wszystkiego. Mam możliwość pracować w tygodniu bez szukania pracy, bo mam taką w perspektywie(CNC). Jednak wiele osób mówi ze zaoczne to syf i pracodawca inaczej patrzy na dzienne i przez to nie wiem co robic. Duzo braku po 1 roku powoduje, ze bede mial coraz ciezej, a wiem ze na zaocznych jest mniej materialu i godzin i wiadomo troche latwiej. Co myślicie? Zapieprzać ten semestr aby wszystko pozaliczac(no moze wszystko) i przejsc na zaoczne i normalnie pracowac czy ciągnąc dalej te dzienne?

#studia #zaoczne #dzienne #pomocy #studbaza #uczelnia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 7
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ja bym ci radzil wziac urlop na uczelni, sprawdzic co cie zawodowo kreci i wtedy podjac decyzje co dalej. Lepiej zmarnowac 2 lata niz 4 lata albo cale zycie. A moze akurat okaze sie, ze praca jest zajebista i wystarczy dokonczyc studia zaocznie.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:
Jak dla mnie mówienie przez ludzi ze zaoczne to syf i tylko dzienne interesują pracodawców to kpina. Pomyśl sobie- masz do wyboru gościa który studiował 4 lata i ma zero praktyki i gościa, który ma 4 lata doświadczenia i skończone zaoczne studia, kogo wybierasz? Ja bym się za długo nie zastanawiał, zwłaszcza że każdy dobrze wie, że do pracy studia Cię tak naprawdę nie przygotują...
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: z wlasnego doświadczenia:
- studiowałem dziennie
- za dużo czasu poświęciłem na poprawki i poprawki poprawek i reaktywację, trzeba było zmiatać stamtąd po drugim podejściu
- za późno zacząłem studia zaoczne, które mnie bardziej cieszyły, mimo płacenia i narzuconego tempa nauki.
- za późno zacząłem pracę w zawodzie. gdybym był pomyślał na studiach dziennych i nie bawił się w naukę dla papierka, to byłbym królem nafty.

jak kolega @r4do5 napisał:
  • Odpowiedz
strasznie męczą mnie te studia i są dla mnie udręką. Kosztują mnie mase nerwów i stresu.

Coraz poważniej myślę o przejściu na zaoczne


no ale myślisz że zaoczne nie będą udręką i stresem? Przecież to to samo tylko że nie przychodzisz w tygodniu tylko w weekendy

@AnonimoweMirkoWyznania:
  • Odpowiedz