Wpis z mikrobloga

@heheawyjaktam: no bo #!$%@? jak napiszesz pierwszy to się stanie tragedia xD i wy się dziwicie, że nie możecie sobie laski znaleźć, jak nawet #!$%@? wiadomość to jest dla was wysiłek jak pójście z buta do sąsiedniego miasta. Normalnie jakby za napisanie jako pierwszy obcinali przyrodzenie. I co się takiego #!$%@? stanie, że napiszesz pierwszy? Przekreślasz tyle fajnych znajomości tylko dlatego że baba nie napisała pierwsza? Ona może napisać dokładnie tak samo jak ty możesz napisać pierwszy, z tego wypływa taka roszczeniowość i lenistwo xd Mam wrażenie że ludzie kłócący się o to kto ma napisać pierwszy, za X lat będą w nocy się kłócić kto ma wstać do dziecka bo ja już wstawałem 2 razy. Niczym filmowe "ja przedwczoraj ściszałem telewizor". Chcecie być w związku ale żeby tylko nie było jakiegoś nadmiaru wysiłku z waszej strony, inicjatywy, bo jak będzie to o nieee p0lki to coorvy kwii. Zostań w swoim #!$%@? dalej i nie zawracaj dziewczynie głowy w takim razie, jak wysłanie pieprzonej wiadomości to jest taka ujma na honorze xd


@heheawyjaktam: No ciśnie się na usta: "ale #!$%@?" XD. Laska mogłaby napisać coś w stylu: "hejka miło cię poznać", przecież to typowo roszczeniowy ton. Nie toleruję #przegryw i nie utożsamiam się z ich obrażaniem kobiet ale no #!$%@? bez przesady.

Chłopaki też mają normalne "postulaty" jakkolwiek to brzmi, by była obopólna relacja bo w końcu #!$%@? tak się powinno żyć i tak
  • Odpowiedz