Wpis z mikrobloga

Cos nie moge spac to napisze takie wypociny. Mirki czy Wy tez tak boicie sie smierci? Mnie strasznie przeraza to ze np pewnej nocy zasypiasz i juz sie nie budzisz, a co z wszystkimi niezalatwionymi sprawami, planami wakacyjnymi, przyszlym spotkaniem z chlopakiem czy ogolnie jakimis smieszkami z kolezanka albo planowaniem swiat z mama () Bywaja noce ze ten strach mnie tak dopada ze leze i rycze ze wolalabym sie nie urodzic zeby nie musiec umierac ()

#smierc #strach #zycieposmierci #niemogespac #nocneprzemysleniazdupy
  • 64
  • Odpowiedz
@manjobanjo to troche straszne. Kiedyś mialen sen raz taki ze żyje Nagle jeb jasno gadalem z kims potem ciemno i takie wrazenie wessania i przyspieszenia i jestem w ciele jakiegoś noworodka ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
I tak możesz być zadowolona, że zostałaś obdarzona wysoką inteligencją, bo dla większości społeczeństwa tego typu przemyślenia są abstrakcją.


@Optional: Daleki byłbym od takich wniosków. Zobacz sobie wszystkie jej komentarze. To wygląda bardziej na jakiś emocjonalny wysryw niestabilnej, rozwichrzonej nastolatki, która raz się martwi, raz się cieszy... Nic tu inteligentnego nie ma. Takie chwilowe psuedoprzemyślenia ma większość ludzi, po czym wracają jak gdyby nigdy nic do swoich szczęśliwych, bezcelowych żyć.
  • Odpowiedz
Smierci przez sen nie da sie bać, nawet nie wiesz kiedy moze nadejść. Ja sie boje smierci ze zgine przez jakiegos debila z nozem ktory moze w każdej chwili przechodzic obok mnie, lub postanowie skoczyc z małej wysokości i pech sprawi ze zlamie kark. Wole umrzec niz byc sparaliżowany
  • Odpowiedz
@HAL__9000: no wiadomo, bo jak cieszysz sie codziennoscia to nie masz prawa miec gorszych mysli a jak myslisz o smierci to kup sobie trumne, tylko czarne lub biale, tylko 0 - ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@lewoprawo: gdyby tak bylo to chyba kazdego dnia mialoby sie inny charakter i raz bylabym piwniczniakiem, raz normikiem a innym razem dynamicznikiem a ja caly czas jestem lamusem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz