Wpis z mikrobloga

Czołem Mirki! Potrzebuję porady. Jakieś 3 tygodnie dostałem w pociągu mandat za niepodpisany bilet miesięczny (chwilę wcześniej go kupiłem, ale z Renomą się nie dyskutuje). Dostałem info, że mandat przyjdzie do mnie w ciągu tygodnia i jak go nie opłacę to naliczą mi odsetki. Cóż, minęły 3 tygodnie, a mandatu dalej nie widać. Czy w takim wypadku mogą mi naliczyć odsetki? Ewentualnie jak nie przyjdzie w ogóle, to mają prawo mnie gdzieś wpisać? Olać czy się o niego prosić?
#pkp #niewiemjaktotagowac #kiciochpyta #pytanie #prawo
  • 10
@Jade: Okej, ale jak w takim razie mam opłacić ten papierek, jeżeli go nie dostałem? Mam do nich zadzwonić i grzecznie poprosić o wysłanie mi, bo chciałbym jeszcze raz zapłacić za bilet miesięczny? :-D
@Shishu: W Kolejach Mazowieckich (pociągi pod Warszawą) wpadła Renoma (taka straż miejska, która pracuje na zlecenie PKP pod Warszawą i żyją z mandatów) i wystawili mi mandat za brak podpisu na bilecie miesięcznym (Pani w kasie drukuje nam paragon xD na którym mamy złożyć podpis swoją godnością). Nie miałem gotówki, nie jestem obcokrajowcem, więc wystawili mi mandat kredytowania (czy jakoś tak), który mieli mi wysłać w ciągu 7 dni do miejsca
@Shishu: Wzięli sobie podwykonawców ;> ta renoma trzepała kiedyś w tramwajach, ale spoko mieli ludzi :P jechałem bez biletu tramwajem to pogadałem, przeprosiłem powiedziałem jak było i gość mnie puścił :P fakt że dostał piękną ściemę ale sutek był taki jak chciałem hehe :D
@Shishu: Nie pomyślałem, że to może robić jakąś różnicę, ale doprecyzowując to złapali mnie w Kolejach Mazowieckich. :-D Mam dzwonić do nich po ten mandat (opłatę dodatkową) czy olać i czekać, bo może kiedyś dojdzie?