Wpis z mikrobloga

Piękna gierka. Ile nocy nie przespanych aby odkryć wszystkie tajne skrytki.
Misja, która w tej grze mnie urzekła - co grałem w nią dość często to rozbicie się w lesie, a obok tego miejsca było małe jeziorko z chatką i po cichaczu rozpierdzielałeś bazę szkopów w lasku za ogrodzeniem.
Druga misja to w górach skalistych na lotnisku spadachroniarzy lądujących rozwalałeś, a obok przelatujące bąbowce w kształcie trójkąta jak USA Stealth wyglądem przypominające...
@FireDash: o jeeeezu jedna z najlepszych gier ever :) dostalem od kolegi na wigilie w LO xD gralismy pozniej razem a ile nocek zarwanych ile wagarow, ile sie meczylem nad niektorymi misjami :) to bylo cos :)