Co nowego w diagnozie? Niewiele. Badania krwi wykazały, że stan nerek jest ok, czekam więc teraz pod gabinetem TK na kontrast i badanie. Opis ma być jutro. Jutro też USG jąder, a potem dopiero w czwartek kolono- i gastro-. Ale przynajmniej lekarz prowadzącą zapewniła, że będą mi robić pod narkozą, więc w sumie nie będę tego pamiętał. Po cichu liczę, że może uda się coś przyspieszyć, bo tydzień pierdzenia w szpitalne łóżko to kiepska perspektywa.
Generalnie czuję się ok, tylko prawa strona pleców mnie boli i muszę codziennie brać leki przeciwbólowe i rozkurczowe, choć sam już nie wiem czy to ból "chorobowy" czy odleżynowy.
Co do samego szpitala, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Stary, przedwojenny budynek został ładnie odnowiony i dostosowany do współczesnych standardów. On plus oceniam także zespół medyczny, zwłaszcza lekarski składający się z osób młodych dzięki czemu nie wyczuwam bariery wieku podczas rozmowy.
@analboss to jest 3 wpis (poza tym to są moje 3 ostatnie wpisy).
Generalnie miałem problemy gastryczne ostatni, które miałem zacząć diagnozować, miałem już nawet komplet skierowań, ale coś mnie siekło w boku i wylądowałem na SORze dzięki czemu zamiast robić badania przez 1-2 miesiące, zrobię w 2 tygodnie.
Wstępne, subiektywne i bez przygotowania, USG jamy brzusznej wykazał liczne lite zmiany na wątrobie i nadnerczu, wyglądające jak przerzutowe (czyli #!$%@? jeszcze gdzieś
@seo000: dokładnie. Znajomy matki miał ból, prostaty lekarze stwierdzili że to zaawansowany rak po kilku podstawowych badaniach, potem oddanie jakichś tkanek do badań i po 10 dniach okazało się że chłop zdrowy i nie było to nic poważnego a to jak się stresował to nawet nie mówię.
@seo000 @Banderino prawda też taka, że podają Ci najgorszy scenariusz, żeby mogło być potem lepiej. Bo jakbyś usłyszał - "pewnie coś drobnego" a potem jednak "a nie, pszypau, to rak" to czułbyś się dużo gorzej. Takie zagranie wysoką piłką
@sarmatawkapciach: oj tak, kolono tylko w narkozie, sedacja to gówno, u mnie było przerwanie badania w prawie połowie, a zrobienie drugi raz było już za drogie dla szpitala :/ i zgadzam się z @Oude_Geuze, kup sobie zamiennik fortransu, smakuje jak rozpuszczony plastik, no i nie działa tak, jak powinien, bo zdecydowanie więcej się wyrzyguje.
@sarmatawkapciach Bez dokładnej diagnozy to nie ma co tam myśleć za dużo. Mój ojciec też miał spuchniętą szczękę i gardło -> dentysta -> dentysta chirurg -> zmiana onkologiczna -> na cito skierowanie do onko, kliniki twarzowo-szczękowej -> lekarz pobrał próbkę, stwierdził że źle to wygląda -> wyniki z labo - negatywne -> wycięcie zmiany -> do dziś zdrowy, pomylili się, niedoszacowali. Także spokój nas uratuje ;)
@sarmatawkapciach: Jeżeli chodzi o fortrans mi pomogło schłodzenie go. Jak masz możliwość to polecam, zimne nie jest aż takie paskudne. A i jeszcze po każdym większym łyku polecam wsadzić lizaka albo cukierka w buzię ;) Chociaż trochę zabije ten smak starej marchewki. I tak ogółem życzę Ci dużo zdrowia Mirku :)
@sarmatawkapciach powodzenia Mirku! Bliskiej mi osobie wycinali guza kilka dni temu. Operacja się udała. Niestety został drugi guz z przerzutu. Nie daj się temu #!$%@?.
@Jahcob: u mnie póki co nie jest tragicznie ale jednak przełyk mam dość mocno nadwyrężony. Niestety mimo usilnych starań lekarze nie są w stanie mnie doleczyć
Co nowego w diagnozie? Niewiele. Badania krwi wykazały, że stan nerek jest ok, czekam więc teraz pod gabinetem TK na kontrast i badanie. Opis ma być jutro. Jutro też USG jąder, a potem dopiero w czwartek kolono- i gastro-. Ale przynajmniej lekarz prowadzącą zapewniła, że będą mi robić pod narkozą, więc w sumie nie będę tego pamiętał. Po cichu liczę, że może uda się coś przyspieszyć, bo tydzień pierdzenia w szpitalne łóżko to kiepska perspektywa.
Generalnie czuję się ok, tylko prawa strona pleców mnie boli i muszę codziennie brać leki przeciwbólowe i rozkurczowe, choć sam już nie wiem czy to ból "chorobowy" czy odleżynowy.
Co do samego szpitala, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Stary, przedwojenny budynek został ładnie odnowiony i dostosowany do współczesnych standardów. On plus oceniam także zespół medyczny, zwłaszcza lekarski składający się z osób młodych dzięki czemu nie wyczuwam bariery wieku podczas rozmowy.
@chixi
Tag autorski założę po diagnozie, kiedy będzie wiadomo że czeka mnie #!$%@? z raczyskiem, teraz nie chcę zapeszać.
Mam już nawet kilka pomysłów, ale pewnie zrobię ankietę żebyście wybrali najlepszy.
@Oude_Geuze
Tez sie naczytalem o fortransie, a mi to wchodzilo jak kompot. Supersmaczne nie bylo, ale zero problemow z wypiciem.
Generalnie miałem problemy gastryczne ostatni, które miałem zacząć diagnozować, miałem już nawet komplet skierowań, ale coś mnie siekło w boku i wylądowałem na SORze dzięki czemu zamiast robić badania przez 1-2 miesiące, zrobię w 2 tygodnie.
Wstępne, subiektywne i bez przygotowania, USG jamy brzusznej wykazał liczne lite zmiany na wątrobie i nadnerczu, wyglądające jak przerzutowe (czyli #!$%@? jeszcze gdzieś
Hmmm?
@sarmatawkapciach: Kolonoskopia pod narkozą jest znana też jako niepełna kolonoskopia. Spytaj ich o szczegóły i poproś o zrobienie pełnej.
Komentarz usunięty przez autora