To jest Gałgan - tak przynajmniej go nazwałem, kiedy go przygarnąłem. Gałgan od kilku dni błąkał się po klatce schodowej i łasił do wszystkich po kolei. Kochani sąsiedzi zrobili mu wyrko i karmili przez dwa dni, a ja stwierdziłem, że dam mu dom do czasu aż zostanie adoptowany, co stanie się we wtorek.
Gałgan to ewidentnie kot domowy - jest czysty, zadbany i niezwykle towarzyski. Po 15 minutach już skorzystał w kuwety, zjadł kawałek mięcha, pobawił piłką i zaczął poznawać mieszkanie, no typowy mojito cat. Na pewno w dotychczasowym domu był kochanym zwierzakiem, dlatego chciałbym żeby właściciele mieli szansę go odnaleźć.
WŁAŚCICIEL POSZUKIWANY
To jest Gałgan - tak przynajmniej go nazwałem, kiedy go przygarnąłem. Gałgan od kilku dni błąkał się po klatce schodowej i łasił do wszystkich po kolei. Kochani sąsiedzi zrobili mu wyrko i karmili przez dwa dni, a ja stwierdziłem, że dam mu dom do czasu aż zostanie adoptowany, co stanie się we wtorek.
Gałgan to ewidentnie kot domowy - jest czysty, zadbany i niezwykle towarzyski. Po 15 minutach już skorzystał w kuwety, zjadł kawałek mięcha, pobawił piłką i zaczął poznawać mieszkanie, no typowy mojito cat. Na pewno w dotychczasowym domu był kochanym zwierzakiem, dlatego chciałbym żeby właściciele mieli szansę go odnaleźć.