Wpis z mikrobloga

Smogło nam tu chyba w Warszawie, bo jak rano było mleko, tak i po robocie zastałem po wyjściu mleko. Jako że jestem chłopak obrotny, skorzystałem ze sprzyjającej aury i mogłem sobie w spokoju obczajać małolaty bez krzywych akcji pokroju 'chowanie się za winklem'.

#pogoda #smog
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach