Wpis z mikrobloga

@partycja_ Burwa, jak można dawać seks jako pieprzony prezent na urodziny? Też mi wielka nagroda, że dasz się wyruchać. Dla Ciebie to przyjemność jak i dla niego. Zresztą seks w związku to coś normalnego, a ci którzy robią z niego nagrodę czy nim kupczą, jak dla mnie zachowują się patologicznie.
  • Odpowiedz
  • 5
@Widzet? XDDD

słoik z losami.. Na loda, seks albo mycie naczyń xD jeszcze myślę co tam wrzucić


Poza tym słoik jest na bardzo rzadką okoliczność jak mi się nie będzie chciało a on będzie chciał loda xD Tkie ryzyko, albo masz loda, albo coś dla mnie tzn. seks/mycie naczyń xD
I na rocznicę nie urodziny.
  • Odpowiedz
@partycja_: nie powinno się "dawać", w zasadzie handlować, rzeczami, które w związku powinny wynikać z bezinteresowności, czułości, chęci pomocy czy empatii

potencjalnie jest to konfliktogenne, bo takie kupon jak rozumiem bezwarunkowo zobowiązuje Cię do mycia naczyń albo, o zgrozo, seksu. I co, Ty nie masz ochoty, a on Ci czymś takim przed oczami macha i dawaj do miecza? Nie masz przyjemności z seksu, że robisz z tego prezent dla NIEGO?

nie
  • Odpowiedz
  • 1
@ihaha

Poza tym słoik jest na bardzo rzadką okoliczność jak mi się nie będzie chciało a on będzie chciał loda xD Takie ryzyko, albo ma loda, albo coś dla mnie tzn. seks/mycie naczyń xD
  • Odpowiedz
@partycja_: Niby fajne, ale smutne. Seks i lodzik jako prezent. Przeciez to i o kazdej porze dnia jak sie zachce i druga strona ma ochote to dzialacie. To takie instrumentalizowanie tego i w dluzszej perspektywie prowadzi do patologii.
  • Odpowiedz
  • 4
@Wloczykij2 XDD czasem nie mam ochoty mu robić loda, boli mnie gardło, mam katar, cokolwiek. Wtedy ciągnie los, albo robię mu tego loda, albo on myje naczynia, albo ja mam seks XD tzn taki jest zamysł
  • Odpowiedz
@partycja_: jakie to jest słabe. Odpuscilabym taki sloik i wprost powiedziala ze nie mam kasy, nic fajnego nie znalazlam i kupilabym kiedy indziej. Zreszta kupowanie czegos na konkretna okazje to rak, lepiej kupowac cos wtedy jak wpadnie sie na jakis pomysl.
  • Odpowiedz
  • 7
@Jackal99 ok, dzięki za radę. Jeszcze tego nie zrobiłam, znalazłam taki pomysł gdzieś na wypoku, a rzucacie się jakbym wstawiła zdjęcie gotowego słoika xD.
Biorąc pod uwagę to, jak wygląda nasz związek i jakie mamy relacje, uznałam to za fajny pomysł.
Na pewno nie będę mu nic kupować, zarabia 2-3 razy więcej ode mnie, jak coś chce kupuje sobie sam, dlatego chciałam zrobić coś od siebie.
  • Odpowiedz
@partycja_: Rozumiem :) Tylko wlasnie jak mowisz, z np. wymienionych powodow nie masz ochoty, a on Ci pokazuje kartke i wtedy robisz. Tylko co to za przyjemnosc jak bedziesz to robic nie z checi tylko z przymusu. Kilka razy bedzie smiesznie i fajnie, ze taki as w rekawie, ale z czasem moze to wyjsc na gorsze generalnie.

Wiesz, mamy z zona gre "gierki malozenskie" i tam tez do wygrania sa takie
  • Odpowiedz
@partycja_: szczerze mówiąc jak miałem uprawiać seks z łaski, dowolny rodzaj, bo partnerce się nie chciało to pasowałem

to ma być przyjemność dla obu stron, bez znaczenia jak to przedstawisz jest to forma musu, czyli nie masz ochoty ale i tak to robisz, ale nie ze względu na jakieś wyższe wartości (empatia, chęć sprawienia przyjemności) tylko ze względu na kaprys losu i kawałek papierka w dłoni partnera
  • Odpowiedz
@partycja_: w sumie racja, Wasz zwiazek i w sumie nie powinno to nikogo obchodzic. To tylko moja opinia i chyba nawet nie tylko moja, ze robienie czegos z przymusu w seksie jest slabe
  • Odpowiedz
  • 10
W ogóle co tu się dzieje XD

Opisałam śmieszną sytuację, szef zobaczył S E K S w moim kalendarzu, a w odpowiedzi dostałam 100 rad i opinii dotyczących mnie i mojego związku ))¯(ツ)
  • Odpowiedz