[m.....k]

Nie obawiacie się że jak wyniesiecie się ze wsi to będą was Oskary, Miłosze, Łukasze i Kamile prześladować z powodu bycia tymi słynnymi ,,słoikami" co niby jedzą ze słoików, śmierdzą, są biedni i mówią gwarą rzekomo? Nie odstrasza was wizja bycia popychadłem tych ,,rodzimych" mieszkańców?
#przegryw

[Lofzug]

@marcelinnagontek: jakim popychadłem? W dużych miastach jest dużo napływowych. Problemy mogą być w podbazie, a nie w dorosłym życiu.

[chad_69]

@marcelinnagontek: Przeprowadź się do zupełnie innej części kraju. W Poznaniu będą się #!$%@?ć z krakowskiego "zdupcajże", w Krakowie z trójmiejskiego "jo!", a w Krakowie to wiara będzie się śmiać, tej...

[m.....k]

@Polkopsky: W sumie racja.

[m.....k]

@Lofzug: A ludzie są generalnie mili...

[LucaBrasi_sleeps-with-the-fishes]

@marcelinnagontek: Na skutek perturbacji powojennych liczba mieszkańców w dużych ośrodkach miejskich była stosunkowo niska. Tych rodowitych była garstka z czego większość to starsze kobiety, mężczyźni i dzieci.
Część Żydów, Niemców wyjechała a na ich miejsce do miast przybyli ludzie ze wschodu.
W latach PRL gdy zaczęto reformy i industrializacje ludzie z mniejszych miast i wsi przeprowadzali się tam gdzie była praca a co za tym idzie chleb.
Na skutek wojny i

[b.....d]

@marcelinnagontek: wyniosłem się ze wsi do dużego miasta. I każdy normalny w moim wieku ma to w dupie. Przy okazji jestem "dwujęzyczny" (znam dobrze zarówno polszczyznę standardową, jak i moją lokalną gwarową; przy okazji znam też podstawy kilku języków słowiańskich). Więc, gdy się ktoś śmieje z gwary, to z mojej strony wystarczy dowolne pytanie o wiedzę z dialektologii/historii języka (np. o głoski pochylone, czy zmiany w ortografii/wymowie w ciągu ostatnich n