Wpis z mikrobloga

@niewidzialna_reka_wolnego_rynku: Miałem kiedyś Mondeo MK3 2.0 w benzynie i ten silnik serio był pancerny. Kiedyś podczas dolewania oleju zapomniałem zakręcić korka i olej rozbryzgał się po całej komorze. Przejechałem tak kilkaset kilometrów i dopiero w serwisie to zauważyli. W silniku został jakiś litr oleju. Po zalaniu nowym chodził jak nowy :)
@Ranger: Witamy kolegę Janusza ;) Wspomaganie też zbędne, nie? Człowiek se bicki przynajmniej robi
  • Odpowiedz
@resuf: w małym aucie nie jest niezbędne ¯\_(ツ)_/¯ nie wiem, może słabeusze tego potrzebują, ale nawet mając 18 lat i będąc suchoklatesem nie widziałem problemu z brakiem wspomagania w Micrze
  • Odpowiedz
@Ranger: IKS DE. Tak samo rozrusznik jest niepotrzebny. Prawdziwy mężczyzna może sobie zakręcić korbą. Chyba, że nie ma siły, lamus :D
  • Odpowiedz
@niewidzialna_reka_wolnego_rynku kurła kiedyś to było, gnijonce progi w golfie, ssanie w maluhu na ronczke, kto to widział jakieś takie gunwa jak teras som?
Rozrusznik też Janusz #!$%@?ć cza, bo po co on komu, kiedyś to na korbke się kręciło, to dopiero było.
Pewnie inaczej zaśpiewa jak się raz pomyli i komuś przydupcy w tył. Z czujnikami musisz być głuchy, żeby w kogoś wjechać, no ale Jacuś wie lepij. Beka z takich na
  • Odpowiedz
w sumie ma trochę racji, ale niepotrzebnie się triggeruje xD bo tak szczerze - po co te wszystkie bajery? Zwiększa to tylko awaryjność.


@Ranger: Jedyne co zwieksza to bezpieczenstwo. Dla mnie jest dosyc istotne, ze moge sobie wlaczyc system, ktory utrzyma mnie w pasie ruchu i bedzie dostosowywal predkosc do odleglosci. Jadac pare godzin jest to mocne ulatwienie.
  • Odpowiedz