Wpis z mikrobloga

W nawiązaniu do tego wpisu: https://www.wykop.pl/wpis/36324411/kurde-poznalam-na-tinder-fajnego-chlopaka-mily-i-i/

Umówiłam się z nim, ale przed momentem się dowiedziałam że nie dam jednak rady dzisiaj. Co odpisał? Że #!$%@? "mnie i wszystkie #!$%@? kobiety", napisałam mu żeby się nie unosił, że możemy spotkać się na tygodniu albo w przyszły weekend. Stwierdził wtedy, że przygotowywał się masę czasu na to spotkanie, napisał nara i chyba się obraził bo nie odpisuje. Dzięki radzie @Amelie nie bolało aż tak bardzo, bo nie nastawiałam się jakoś mega pozytywnie. Dzięki wszystkim którzy mi tam dobrze poradzili, a ja wracam do szukania tego jedynego ( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)

#tinder #badoo #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #przegryw
  • 73
  • Odpowiedz
@wikcianikcia: Pewnie zarzutka, ale rozumiem jego zdenerwowanie. Jak kumpel najpierw umawia się z nami na wyjście na miasto/domówkę, a potem pisze, że jednak nie, ponieważ (już później) umówił się z innymi znajomymi, to mam ochotę usłyszeć dźwięk pękających kości. Ot, po prostu niektórzy ludzie łatwo się irytują z powodu pewnych sytuacji.
  • Odpowiedz
  • 1
@wikcianikcia może i trochę przesadził, jest prawiczkiem, każde spotkanie z jakąkolwiek dziewczyną jest dla niego wielkim wydarzeniem. I jak na ostatnią chwilę odwołujesz to spotkanie, to cała te ekscytacja, nadzieja zamienia się w żal. Jak byłem w okresie umawiania się z laskami z internetu to też się wkur***łem jak laska zmieniała plany. W ogóle to tak Ci zależy żeby znaleźć księcia, a nawet nie jesteś w stanie pojawić się na randce. Może
  • Odpowiedz
@wikcianikcia: o #!$%@? xD umawiasz się z gościem kilka (kilkanaście?) Dni wcześniej na spotkanie, a chwilę przed samym spotkaniem odmawiasz? XD mam nadzieję że nie znajdziesz drugiej połówki bo będziesz mieć ją tak samo w dupie jak tego kolesia.
I tak, nagle coś ważnego to wypadek siostry, a nie impressska, ale przecież mu nie napiszesz że wolisz zapić pałę, zamiast się spotkać , nie?
  • Odpowiedz
@wikcianikcia: jeśli przed spotkaniem już wiedziałaś, że nie ruchał (nieważne czy ruchał czy nie, o takich rzeczach raczej się nie dyskutuje przed spotkaniem), to już mogła Ci się zapalić lampka...
  • Odpowiedz