Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@balatka: Jak byłem mały, to na koloniach, żeby się szybko najeść na śniadaniach, zwykle robiłem sobie "super kanapkę" ze wszystkiego na stole. Bo bardzo nie lubię chleba i chciałem go zjeść jak najmniej.
Więc zwykle masło, szynka, ser i dżem. Czasami też keczup, ale trzeba uważać, żeby nie połączyć z nim dżemu, tylko oddzielić czymś pomiędzy, bo wychodzi niesmaczne.
  • Odpowiedz