Wpis z mikrobloga

Najbliższe dwa dni to dla mnie pierwsze prawdziwe święto zmarłych. W kwietniu straciłam mojego przyjaciela, wieloletniego druha od podstawówki. Przeżyliśmy razem wiele przygód, on, ja i nasza paczka. W marcu skończył 26 lat, trzy tygodnie później już nie żył. Cały czas czuję, jakby gdzieś wyjechał i po prostu długo się nie widzimy, ale pewnie niebawem się spotkamy, jak wróci. Był jedną z najbardziej barwnych osób w moim życiu - taką, o której nie dało się nikomu opowiedzieć w kilku zdaniach, zawsze mówiłam "musisz go poznać, to zrozumiesz". Zostało mi po nim mnóstwo zdjęć, obrazek, który namalował w szóstej klasie i tyle wspomnień, że codziennie coś mi się z nim kojarzy. Tak strasznie żałuję, że nie doszło do naszego ostatniego spotkania, bo z powodu kłótni rodzinnej nie byłam w stanie wyjść z domu. Nie chciałam, żeby widział mnie w takim stanie. Jak się okazało niedługo przed jego śmiercią, wg relacji drugiego kumpla - on też mnie unikał, bo nie chciał, bym widziała go w takim stanie. Myślę o nim codziennie, i zawsze, gdy wychodzę z cmentarza, macham do jego zdjęcia na grobie. Mam nadzieję, że codziennie imprezuje wśród najlepszych amerykańskich raperów, otoczony dziewczynami z wielkimi tyłkami.
#feels
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@frytusia co do sytuacji, to współczuję. W zeszłym roku i ja straciłem kumpla. Widziałem sie z nim w piatek, w sobote mieliśmy sie rowniez widziec, ale sie nie odzywał. W poniedziałek dowiedziałem się, że już go z nami nie ma..
  • Odpowiedz
@frytusia

Pomimo iż mam 26 lat paru moich kolegów już nie żyje, umarli młodo, jeden został zamordowany, kilku się powiesiło, ktoś tam zginął w wypadku. To normalne że ludzie umierają a oprócz zdjęć nie zostaje po nich nic.
  • Odpowiedz
@Notabene: Tylko jak się widzi osoby, które czynią wiele złego na tym świecie i za cholerę ich nie chce pochłonąć piekło to jednak jest smutno jak umiera, ktoś kto miał normalne życie, gdzie był tą osobą co napędzała innych ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@WuDwaKa Problemem jest to że ludzie nie rozumieją że prawa człowieka nie dotyczą zwierząt. Przestępca nie powinien mieć takich samych praw jak normalny obywatel.
  • Odpowiedz
@frytusia niby zwykły wpis a mnie ruszył,
Znam to uczucie bardzo dobrze pomimo że mam tylko j----e 19 lat.
Straciłem 2 przyjaciół na raz w jednym wypadku z czego jednego z którym się znaliśmy dosłownie od porodówki.
No i kilku innych znajomych się powiesiło albo w wypadkach poginęło niby 19 lat a dziś 6 grobów odwiedziłem zapalając znicze samym znajomym.
Wiem że już ich nie spotkam ale wiem że niedługo do
  • Odpowiedz