Wpis z mikrobloga

Czy ktoś korzystał z treningów w 36minut? Chodzi mi o to czy jesteście zadowoleni i ile mniej więcej wychodzi cena za karnet? Z ich strony głównej nic się nie można dowiedzieć, z jednej strony piszą że wejść na miesiąc jest 6,a w innej zakładce piszą że jest kilka pakietów. Jeśli 6 wejść na miesiąc to nie jest to za mało? I czy trening cardio 36 minut styknie by coś spalić? Nie jestem gruba, ale mam słabą formę i muszę poprawić sylwetkę.

#poznan #mirkokoksy
  • 22
@lizzy_bennet nie wiem na czym polega ich trening o nazwie 36minut lecz jest to w miarę odpowiednią ilość aby poprawić kondycję o ile będziesz to robić regularnie ~5razy w tyg na przykład. Dużo lepszym sposobem byłoby po prostu robienie treningu hiit(interwałów) np. na zwykłej siłowni lub w lecie jako bieganie/trucht lub na basenie - 1 basen kraulem, powrót żabka.

10 wejść czyli ~2.5 na tydzień to stosunkowo mało, bo jak dla mnie
@Estetykatopodstawa: kuszą mnie tym, że na pierwszym spotkaniu mierzą, ważą itd i później dopasowują ćwiczenia pod sylwetkę. Obciążenia maszyn i czas zapisywany jest na karcie więc jak się przychodzi to wystarczy przy każdej maszynie odkliknac kartę i wszystko jest dopasowane. Jestem zielona jeśli chodzi o te wszystkie tajniki odchudzania i ćwiczeń, a zwykła siłownia mnie nie zachęca :( biegać też nie mogę, gdyż po około 10 minutach biegu zaczyna mi być
@MarianAlkoholik: bo gubię się w tych wszystkich wylicaeniach itd. Podejmowałam milion prób. Bardzo szybko nudzą mnie treningi które sama ogarniam itd. Nie chcę spędzać życia na zmudnym liczenia kalorii. Potrzebuję kogoś, czegoś kto mnie poprowadzi.
@lizzy_bennet ale to i tak sam trening nic nie da, jak nie będziesz diety pilnować, znaczy być może da, ale to na zasadzie, że może się uda albo nie, bo nie wiadomo jak będziesz jeść tak "na ślepo"
No to liczenie nudne jest, ale to tylko na początku trzeba dokładnie liczyć, jak nabierzesz odpowiednich nawyków to na oko będziesz wiedziała ile masz zjeść, no i dzięki tym nawykom żywieniowym efekt jojo ci
@lizzy_bennet no tak na pewno łatwiej i jak masz problem z motywacją, to cię trener przyciśnie do traktowania tego poważnie, ale generalnie to nic trudnego i możesz sama wszystko ogarnąć
To już wszystko zależy od twojego zaparcia :p
@lizzy_bennet: chodziłam do tej siłowni kilka miesięcy, treningi po jakimś czasie zaczynają nudzić, bo jedziesz dwa kółka tego samego, czasem robi się korek przed pierwszą maszyną. Faktycznie fajne jest to, że masz ustawione obciążenie i lekko nie jest, musisz się napracować, obsługa ma podgląd, jakie ćwiczenia sprawiają Ci problem, itd. Zajęcia grupowe chyba były w cenie, ale nigdy nie skorzystałam. Na pierwszym spotkaniu, kiedy chciałam jedynie się zorientować, dałam się zmanipulować
@zakladamkontojakczekamnakebaba: tak zdecydowałam się :) powiem tak, albo regularnosc, albo dobra dieta. Jak regularnie tam chodziłam to rzeczywiście tłuszcz spadał, ale jak np raz byłam 3 razy w tygodniu a raz tylko jeden w tygodniu to było z tym różnie. Generalnie atmosfera bardzo miła i domowa. Nie wyobrażam siebie na innej siłowni. Obecnie jednak z niej rezygnuje, gdyż mam duże problemy z zoladkien i decyduje się na catering dietetyczny. Nie mam