Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?! Rodzenie w #uk to jest #!$%@? żart. Moja przyjaciółka rodzi już od 40h. Dopiero godzinę temu zadecydowali się na podjęcie testu oksytocynowego. Wody odeszły jej w środę o 23:30. Do szpitala przyjęli ja wczoraj o godzinie 17:00. Od tamtej pory bez jedzenia, spania, w ciągłym bólu! W nocy darła się z bólu, nikt nawet nie przyszedł, nie sprawdził co się dzieje! Mam nadzieję, że wywołają w końcu poród bo to jest #!$%@?, ponury żart. #zalesie #unaswjukej #porod
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zakoo: XD z jednej strony śmieszne ale z drugiej wcale mi nie do śmiechu, to co tu wyrabiają wola o pomstę do nieba. Będą czekać jeszcze kilka godzin a potem o #!$%@?, niestety komplikejszon i musieliśmy cesarkę jebnać...
  • Odpowiedz
@Paula_pi: nie chodzi mi o żadne szczególne względy, chodzi o to ze wody odeszły jej 43h temu a oni maja to wszystko w piździe i nie wiadomo na co czekają. Z tego co słyszałam to nie jest odosobniony przypadek, powinni jej poród wywołać jakieś 20h temu.
  • Odpowiedz
  • 1
@SmieszkaMewa ja miałam super opiekę podczas porodu w UK, ale u mnie nie było żadnych komplikacji. Bardzo kiepsko trafiła, co to za szpital? Całe szczęście, że dobrze się skończyło, bo bardzo długo po odejściu wód czekali :(
  • Odpowiedz