[Z.....o]

niby to bym się z-----ł w końcu, ale nie było mnie w domu gdy matka wróciła z pracy i od razu dostałem telefon, tak więc no

[linuksozerca]

Skąd taki pomysł? Ciężko Ci jest z kimś porozmawiać na ten temat?

[Z.....o]

@linuksozerca: rozmawiałem z lekarzem, jakoś nie pomogło

[linuksozerca]

@ZielonaHerbataPodanaNaZimno: a Mama? Lepszego słuchacza nie znajdziesz i zapewne rady mądre prawi. Uwierz da się wyjść z każdego dołka. Coś o tym wiem wystarczy po prostu zaufać drugiej osobie. Lekarzowi nie powiesz wszystkiego. Jeśli jednak i nie pomógł to musisz byc albo w wysoce fatalniej sytuacji albo po prostu trafiłeś na amatora. Rób małe kroki ale systematycznie dąż do tego aby chciec rozwiązać problemy bo z każdej sytuacji da się

[Z.....o]

@linuksozerca: Niestety ale jest już za późno, matka w większości wie co mi jest, ale to prosta osoba i dla niej wyjście na dwór i bieganie rozwiązuje wszystkie problemy, póki masz nogi heh

[linuksozerca]

@ZielonaHerbataPodanaNaZimno: trzymam kciuki żebyś znalazł choć trochę sensu życia i kogoś kto pomoże Tobi zmienić zdanie. Ale to wymaga również Twojego zaangażowania. Niemniej wiedz że jest ktoś na świecie dla którego to że istniejesz nie jest obojętne.