Wpis z mikrobloga

Raczej nie. Fetyszem nazywam (między innymi) podniecenie spowodowane penetracją analną. Zaburzenia preferencji seksualnych nazywam parafilią lub dewiacją.


@katona: I uważasz za szkodliwe uświadamianie dzieci, że u niektórych takie "zaburzenia" się pojawiają i żeby nie czuli się winni, jeśli pojawią się u nich? Bo jest to sprawa tak losowa jak np. leworęczność, która też nie jest normalna, ale której obecnie już się nie próbuje leczyć?