Wpis z mikrobloga

@Dzony_ze_suonca: we mnie budzi, pamietam jak dostalem swojego pierwszrgo "lepszego" kompa i kupilem wlasnie cs go, chodzil luzno na 100+ fps, cale wakacje z kumplami gralem, czasem kumpel z lapkiem przyjezdzal i do switu gralismy, pamietam jak dostalem pierwsza range, on po ponad tysiacu godzin mial g1, a ja po 20 godzinach dostalem g3, do tej pory pamietam dzwiek trzasku jego pekajacej dupy.
@5ft8: Mam zajebistą pracę, niskie rachunki, prawie brak obowiązków, gram w csgo, cisnę Polaków grając może nie do 4, ale 1-2, a jutro i tak pójdę do pracy na którą będę chciał. Bezstresowe, piękne życie.