Wpis z mikrobloga

Dzwoni tato do córki będącej na studiach zagranicznych w Irlandii.
- Cześć córeczko, co słychać?
- Zostałam prostytutką, tato!
- Co? Jak mogłaś! Ty szmato, Ty k........, Ty.....itd
- Ależ tato! Tato, Ty wiesz ile ja mam teraz ciuchów? Mam czesne i studia opłacone już do końca. Jeżdżę jaguarem. Siostrę zapraszam do mnie na wakacje, a Wam z mamą wykupiłam miesięczne wczasy na Majorce i kupiłam najnowszą Omegę - już tam czeka na Was...
- Czekaj, czekaj, to mówisz, że kim zostałaś?
- Prostytutką!
- Aaaaaa, to przepraszam. Ja zrozumiałem, że protestantką.
#suchar no i tak trochę to #bekazkatoli
  • 13
@Osculum_Infame: czy ja wiem? Często wolą mieć synów. Arabowie przed Islamem faworyzowali córki do tego stopnia, że jak machomet komuś ją porwał i zbałamucił, to ona łatwo zachęcała całe plemię do przejścia na Islam.
I przy okazji jak facet był na studiach te cztery lata to po powrocie mógł taką ponad trzyletnią córkę wywieźć na pustynię¯\_(ツ)_/¯
Oczywiście piszę o Mekkce, bo w Medynie był tak rozwinięty feminizm, że widząc jego skutki
@Osculum_Infame: dowody anegdotyczne. Ojciec mojej crush z liceum traktował ją jak podczłowieka, a jej siostrę i brata bardzo kochał.
Mój ojciec lepiej chyba traktował siostrę, ale dwójkę swoich pierwszych dzieci (córka tylko domniemana) kompletnie olał.