Wpis z mikrobloga

@queenmorrison: z jednej strony beka z typa, ale z drugiej... Jestem w stanie zrozumieć typa, jeżeli ma prawnicze, a np. te paniuśki obok skończyły gównokierunek na gównouczelni (tylko tak zakładam). Trochę bez sensu być w tym samym szeregu po prawie, medycynie, infie, etc. z osobami po zarządzaniu, na uczelni na której łatwiej zdać niż w liceum.
  • Odpowiedz