Wpis z mikrobloga

Mirki z Myślenic i okolic! Moi dziadkowie prowadzą własne gospodarstwo, które jest ich głównym źródłem utrzymania. W zależności od pory roku uprawiają warzywa etc. W okresie poprzedzającym Wszystkich Świętych zajmują się sadzeniem chryzantem, za których sprzedaż odpowiada co roku ich syn. Niestety życie jest nieobliczalne i w tym roku Grzegorz, bo tak się nazywa mój niespełna trzydziestoletni wujek, nie może pomóc rodzicom - od tygodnia leży na intensywnej terapii w wyniku poważnego wypadku. Dziadkowie myślami są z nim cały czas naturalnie, ale ktoś musi pomyśleć o prozie życia, ech ;/ Jeśli ktoś z Was miałby chęć i możliwość kupić kwiaty od moich dziadków to dajcie znać, wyślę numer telefonu i ich adres w wiadomości prywatnej. Za jakikolwiek zainteresowanie serdecznie dziękuję i pozdrawiam.
#pytanie #krakow #myslenice
  • 4