[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Siedzę sobie sam,myślę nad swoim życiem i dochodzę do wniosku że nienawidzę mojej matki,zniszczyła mi całe życie,wiecznie jak byłem dzieckiem(teraz mam 22 lata) mówiła mi żebym uważał na siebie,nie zabardzo pozwalała mi chodzić na imprezy,o dziewczynach nie wspomnę,powtarzała że jestem jeszcze za młody i abym dał sobie spokój,wszystko w swoim czasie(sama wyszła za mąż w wieku 20),wybrała mi szkołę,teraz niby mam zawód,którego nie będę wykonywał,bo go nie cierpię,nie zdałem matury,w sumie to z wewnętrznego buntu,aby jej zrobić na złość, teraz się z nią w ogóle dogadać nie mogę,i chyba się wyprowadzę,wiem jedno że jak to zrobię to już nigdy jej nie odwiedzę,nie chce jej widzieć #rozowypasek #rozowepaski nie róbcie tego swoim dzieciom,cały czas w podświadomości mam ochotę mieć dziewczynę,i nie nie chodzi mi o sex tylko o kogoś z kim mógł bym porozmawiać,obejrzeć film itp... co wieczór rycze jak dziecko,gdy o tym myślę....,a nie mając jej nigdy nie jest to takie łatwe,nie raz próbowałem

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @grzylen dużo mi pomogleś, dzięki,dałeś mi fory aby w końcu z nią porozmawiać,ciekaw jestem jej reakcji :)

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: marcel_pijak}

[PrinsFrans]

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie zdać matury na złość? No chłopie... Przeziębić się na złość równie rozsądne.
Matura w niczym ci nie przeszkodzi, a najwyżej pomoże, więc zrób sobie ją, ale nie za namowami, tylko dla samego siebie.