Wpis z mikrobloga

Zacznę ten wpis od: nie zrozumcie mnie zle, jestem również napalony jak piec hutniczy na nowy dodatek do #citiesskylines. Jest to chyba kamień milowy od czasu mass transit. Ilość/różnorodność propsow, jakie dostajemy jest ogromna. Detale w produkcji w zasadzie robią z tej gry takiego mini industria tycoon`a. Jedyne, co mnie gryzie to mój taki wewnętrzny klimat fabularny, (co on #!$%@??). Nagle miasto staje się właścicielem rożnego rodzaju zakładów przemysłowych, co się ma nijak do rzeczywistości.
  • 4
@Obel generalnie na pierwszej mapie sam pewnie zrobię industrial tycona, ale na reszcie raczej będzie to na zasadzie że zrobisz jeden rodzaj i bedziesz go tylko rozwijał do końca mapy