Wpis z mikrobloga

@KRISSVector: I cyk, pekl pierog. Jestem zadowolony, ze zakwestionowalas wreszcie nature seksu ze swoim facetem. Wiem, ze to szok, ale twoja opowiastka traci klasykiem. Zakleilas oczy tantra, a najprawdopodobniej glupi wykopek zobaczyl w twoim faciu, co w trawie piszczy :) Obrzydliwe aluzje do mojej seksualnosci cie nie zbawia, zbawi coe szczera rozmowa z twoim fetyszysta, ktoremu nie jestes potrzebna do seksu, tylko fetysz, a pare ruchow miesniami kegla wciska ci jako
@RatKing: muszę Cię zmartwić, ale nie powinieneś bawić się mięśniami Kegla w czasie sikania, to błąd. Możesz to robić później, chociażby po.to, żeby zadowolić partnerkę i nie dochodzić tak szybko. A mój facet ma też wytryski, całkiem spoko. Suche wytryski ma w czasie multiorgazmów, czyli kolejnych orgazmów po pierwszym. Zazdroszczę mu, bo ja nie jestem multiorgazmiczna.

Zadziwiająco szybko sobie schlebiasz. Niestety, ale seks z moim partnerem mi się podoba, a obcy