Wpis z mikrobloga

Dobra, poważnie. Pozostawienie Piątka na ławce przekreśla Brzęczka jako trenera.

To nie o to chodzi, że on by zbawił kadrę, bo pewnie nie. Chociaż gdyby był na miejscu Milika... Ale nie w tym rzecz. Po prostu nikt, ale serio NIKT dziś nie może sobie pozwolić na zlekceważenie Krzysztofa Piątka. To jest obecnie najgorętsze nazwisko jeśli chodzi o nowych graczy w Europie. Zawodnik, któremu wszystko wpada. Najlepszy strzelec czołowych lig Europy, lepszy niż Ronaldo, Higuain czy Icardi z Serie A, lepszy niż Messi, Neymar, Mbappe czy ktokolwiek z innych lig.

On jest dziś fenomenem. Może za pół roku się zatnie, może nie wyrośnie na gwiazdę, ale dziś nikomu nie wolno lekceważyć Krzysztofa Piątka. Mając taką formę, powinien być pierwszym nazwiskiem do ustalania składu.

Ok, mogę zrozumieć, że zaczął na ławce. Lewy to ugruntowana czołówka światowa i musi grać, a Milik też ma argumenty. Ale że nie wpuścił Piątka później, to już niewybaczalne.

I jak został ukarany ten minimalizm... Wpuścił obrońcę, żeby murować bramkę i trzymać wynik. I właśnie ten obrońca zawalił i spuścił nas niżej.

Zero zaufania do Brzęczka.
#mecz #reprezentacja #pilkanozna
  • 52