Poza oczywistą biologiczną, zakodowaną z mózgu potrzebą już nie wiem czemu chce ciągle jakiegoś związku i różowego, który będzie mną zainteresowany skoro i tak to wszystko nie ma szans powodzenia. Przyjmując hipotetyczne założenie, że znajdzie się jakaś różowa wystarczająco mną zainteresowana, by się ze mną związać to ciągle będzie chore - ona w wieku powyżej 20 lat ma już na koncie przynajmniej 2-4 partnerów, ja ciągle ponad 25 letni prawiczek z zerowym doświadczeniem, to idealna analogia ubiegania się o stanowisko bez kwalifikacji.
Jak różowa miałaby się odnaleźć w sytuacji gdzie musi dorosłego chłopa wszystkiego uczyć, tych absolutnie najdrobniejszych rzeczy, ogarnianych już lepiej przez 15 latków. Jaki wniosek płynie z okoliczności które doprowadziły do tego że w tym wieku nie posiada tego doświadczenia? Nawet gdyby pojawiły się szczere uczucia i tak musiałaby zadać sobie to pytanie. Nawet przyjmując kłamstwo wszystko wyszłoby na jaw prędzej czy później, a w związkach kłamać przecież nie wolno, prawda? Podobno kobiety chcą pewnego siebie samca przy którym będą czuły się bezpiecznie, w każdym razie to jedna z najczęściej wymienianych odpowiedzi, pewność siebie jest atrakcyjna, ale normictwo zapomina że pewność siebie wynika z doświadczeń, a jeśli ich nie posiadasz możesz tylko żałośnie udawać i liczyć na to że przekonasz lochę i samego siebie, że posiadasz coś czego nie ma. Oczywiście tylko jeśli dojdziesz do tego etapu. Hipotetycznie.
Sikorski odwala taką robotę na arenie międzynarodowej, Tusk odblokował 600mld. Takich polityków nam trzeba. Poważnych i szanowanych. W komentarzu zdjęcie dla kontrastu. #polityka
Jak różowa miałaby się odnaleźć w sytuacji gdzie musi dorosłego chłopa wszystkiego uczyć, tych absolutnie najdrobniejszych rzeczy, ogarnianych już lepiej przez 15 latków. Jaki wniosek płynie z okoliczności które doprowadziły do tego że w tym wieku nie posiada tego doświadczenia? Nawet gdyby pojawiły się szczere uczucia i tak musiałaby zadać sobie to pytanie. Nawet przyjmując kłamstwo wszystko wyszłoby na jaw prędzej czy później, a w związkach kłamać przecież nie wolno, prawda? Podobno kobiety chcą pewnego siebie samca przy którym będą czuły się bezpiecznie, w każdym razie to jedna z najczęściej wymienianych odpowiedzi, pewność siebie jest atrakcyjna, ale normictwo zapomina że pewność siebie wynika z doświadczeń, a jeśli ich nie posiadasz możesz tylko żałośnie udawać i liczyć na to że przekonasz lochę i samego siebie, że posiadasz coś czego nie ma. Oczywiście tylko jeśli dojdziesz do tego etapu. Hipotetycznie.
#przegryw #tfwnogf #stulejacontent #logikarozowychpaskow
Komentarz usunięty przez autora