Wpis z mikrobloga

@Fevx: no bo ja rozumiem, że się komuś nie chce wejść na 4 piętro. Ale już na parter to jednak możnaby się pofatygować. Ale szczytem jest to, że się szanownej pani listonosz nie chce nawet awizo wypisać i zostawić. I to już nie pierwszy raz taka sytuacja.

A nawet jak już zostawi, to nie wrzuci do skrzynki, tylko wciśnie w szparę w drzwi. No to jest #!$%@? nieporozumienie już jednak.
@Duzy_Dziki_Zwierz: mam to samo ( ͡° ʖ̯ ͡°) Listonosz ze Żwirki i Wigury. Już któryś w tym roku.
Awizo albo nie ma wcale albo data sprzed tygodnia lub dwóch, a skrzynkę codziennie sprawdzam.
Pisałem na skargi @ poczta-polska .pl czy jakoś tak - zapłon kosmiczny, po miesiącu odp., że zaczęli przetwarzać.
@Duzy_Dziki_Zwierz: @WebSpider: to samo, ten sam rejon. Mam przesyłki które przychodzą do firmy, bo tak mi wygodniej i zawsze ktoś jest żeby je odebrać, a oni na recepcję przynoszą już wypisane awizo. Nie są to paczki jakieś wielkie i nieporęczne. Ot pierdoły z chin typu kabel do telefonu. Skarga nic nie dała.