Wpis z mikrobloga

@Paula_pi: W sumie uśmiałem się, ale to jest naprawdę ciekawe. Mężczyźni chcą miłości obopólnej; chcą kochać pieska i być kochanymi przez niego. Kobieta raczej woli kochać, woli takiego kota, który ma ją w dupie i czasami przyjdzie jak mu się nudzi, a ona i tak zachwycona
  • Odpowiedz
@tuttifruttis: Niestety od zawsze w domu był jakiś kot. A w rodzinie krąży historia jak to kiedyś kot Mumek, zeżarł klasowego chomika, którego moja mama przyniosła na weekend do opieki. Odkąd pamiętam mam kompleks nieposiadania chomika. Chyba muszę poczekać, aż sam będę miał dzieci xD
  • Odpowiedz
@zera1: Jak byłem mały, to matula kupiła mi chomika. Byliśmy nierozłączni. Nawet nie chciałem bez niego wychodzić na spacer. Nie pamiętam tego, ale mama mi mówiła, że zawsze go trzymałem w swoich grubych raczkach. Raz zauważyła, że chomika nie ma, a ja śpię w wózku i nawet się ucieszyła, bo problem sam się rozwiązał, ale otóż nie tym zrazem, bo po powrocie do domu okazało się, że chomik siedział cały
  • Odpowiedz