Aktywne Wpisy
m__b +83
Cześć Wykopowicze!
Od początku istnienia Wykopu staramy się, żeby to miejsce było wszystkich przestrzenią do swobodnej dyskusji, gdzie każdy z nas może wyrazić swoje zdanie bez obaw o cenzurę. To dla nas niezwykle ważne, bo to właśnie nasza niezależność sprawia, że Wykop jest takim wyjątkowym miejscem.
Jednocześnie, chcemy aby każdy mógł czuć się dobrze w przestrzeni jaką jest Wykop. Uważamy, że wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. Dajemy każdemu swobodę wypowiedzi, ale zależy nam na tym, aby używane w dyskusji słowa nie raziły niczyich uczuć.
W związku z tym zdecydowaliśmy się wprowadzić pewne ograniczenia widoczności słów, które uważane są za kontrowersyjne. Mamy nadzieję, że dzięki temu, nawet najbardziej gorąca wymiana zdań nie sprawi, że ktoś poczuje się źle.
Od początku istnienia Wykopu staramy się, żeby to miejsce było wszystkich przestrzenią do swobodnej dyskusji, gdzie każdy z nas może wyrazić swoje zdanie bez obaw o cenzurę. To dla nas niezwykle ważne, bo to właśnie nasza niezależność sprawia, że Wykop jest takim wyjątkowym miejscem.
Jednocześnie, chcemy aby każdy mógł czuć się dobrze w przestrzeni jaką jest Wykop. Uważamy, że wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. Dajemy każdemu swobodę wypowiedzi, ale zależy nam na tym, aby używane w dyskusji słowa nie raziły niczyich uczuć.
W związku z tym zdecydowaliśmy się wprowadzić pewne ograniczenia widoczności słów, które uważane są za kontrowersyjne. Mamy nadzieję, że dzięki temu, nawet najbardziej gorąca wymiana zdań nie sprawi, że ktoś poczuje się źle.
ForTravelSayYes +677
W związku z narzekającym tonem większości ludzi na suche 25-30 stopni odsyłam do klasyku (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#pogoda #l-------------j #z-------------j #l-------------j #z-------------j
#pogoda #l-------------j #z-------------j #l-------------j #z-------------j
Jak kończą się związki?
Mam z chłopakiem inne priorytety, takie jak podejście do ślubu, rodziny, dzieci, finansów (chcę pracować, a nie leżeć i pachnieć). Ostatnio pokłóciliśmy się z powodu innego podejścia do rodziny (tj. wytknęliśmy sobie wzajemnie wady, które wynieśliśmy z domu - np. brak porządku, inne reakcje na kłótnie, no nie potrafię się kłócić tak wybuchowo jak on). I po prostu odechciewa mi się. Nie interesuje mnie, co robi, jak się czuje. Mam dosyć już. Z drugiej strony jest miłość, pamiętam, co mi mówił, gdy był szczęśliwy. Ale przyszła jakaś rezygnacja. Chyba powiedzieliśmy sobie za dużo. Z drugiej strony, jak zrezygnuję z tego związku, nie będę mogła nikogo innego pokochać. Nie wyobrażam sobie być z kimś innym. Może zły czas minie. Nie potrafię nikomu przyznać, że mój świat się sypie, a rozmowy z moim chłopakiem, kiedyś takie otwarte, stały się powierzchowne. Boję się, po prostu. Rozmawiać z chłopakiem, wiem, ale co mam powiedzieć. Bo jak mi coś nie pasuje, to mam szukać kogoś innego. Trudno mi tak. Chciałabym być wsparciem, gdyby tylko mi pozwolono. A tak jakiś mur. Dlaczego? Trzeba coś zrobić, ale co? Nie wiem właśnie.
#logikarozowychpaskow #zwiazki #zalesie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
Można być jeszcze samą i sobie poukładać wtedy dużo lepiej, na spokojnie, poznać siebie, jaka jesteś bez kogoś obok. Nie trzeba od razu szukać kogoś
@AnonimoweMirkoWyznania: Masz 18 lat i był to Twój pierwszy związek? xD
tu masz odpowiedź.
@AnonimoweMirkoWyznania: Każda tak mówi, zawsze. To uczucie mija statystycznie w ciągu jednego dnia od spotkania następnego interesującego faceta xD
@AnonimoweMirkoWyznania: bzdura, to sypie się tylko wyobrażenie jak powinno być, którym nakarmił Cię Twój niebieski. Twój świat uczuciowy jest zburzony, zwijaj mandżur.
Ale różnimy się w podejściu do życia, i nie wiem czy czekać aż wypracujemy wspólny kompromis, dać umrzeć śmiercią naturalną czy zakończyć w bólu już teraz? Na ostatnie się nie zdobędę,
@Malinowaona: Jak można kochać kogoś kogo uważa się za złego, lub niepasującego i naciskać na to, by się zmienił w kogoś innego? Co to za miłość, jeśli są różnice nie do pogodzenia? Jak dla mnie to jest bardziej kochanie wyobrażeń jaki ktoś się chce, by był, niż akceptuje jaki jest.
Odwrócę pytanie, czy Ty byś chciała, by ktoś chciał Ciebie zmieniać i mówić zmień to, bądź w tym inna, myśl inaczej, miej inne podejście, inny temperament, inną osobowość? To tylko przykłady. Oczywiście nie wiem o co się kłócicie, więc może jak kulą w płot, ale tak to wygląda. Nikt nie lubi wmawiania miłości, gdy jej nie ma, gdy ktoś nie potrafi zmienić siebie w kogoś zupełnie innego. Miłość to jest coś, co dobrego się daje komuś drugiemu, a nie pokazywanie, że jest zły, niepasujący i
Obydwoje studiujemy, ja na ciężkim kierunku, uczę się na tyle duzo żeby starać się o stypendium naukowe, w wakacje pracuje, teraz też znalazłam dodatkową pracę.
On powtarza rok na studiach (w sumie dwa do tyłu), od paru miesięcy szuka pracy (udało mu się przepracować niecały miesiąc). Do bylejakiej roboty nie pójdzie i szuka nie wiadomo czego, lepiej nic nie robić i siedzieć przy kompie, mimo że ma
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Zwykle przy takich typach laski trzyma tylko przyzwyczajenie i budzą się po studiach jak już coś osiągną i chciałyby rodziny i dzieci, kiedy okazuje się, że misio się do tego nie nadaje-
Zaakceptował: kwasnydeszcz}