Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
nobody_here +54
najlepiej wydane 170 zł ostatnio xd #konsole #retrogaming
Skopiuj link
Skopiuj linkTa treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wykop.pl
Nie ma to jak rozgrzewająca porcja mie ayam na deszczowe, Indonezyjskie wieczory
Podstawą mie ayam jest makaron typu noodle, który zawsze jest przygotowany ręcznie i jest naprawdę przepyszny nawet bez żadnych dodatków, każdy szanujący się lokal na swoją sekretną recepturę na makaron. Tutaj do makaronu dostałem jeszcze kawałki kurczaka, szpinak wodny i słone krakersy, w oddzielnej miseczce jest bulion warzywny. W Indonezji to zawsze zupa jest dodatkiem do makaronu, a nie odwrotnie dlatego dostaje się jej dosłownie odrobinę, a podawana jest oddzielnie, bo wiele osób lubi jeść makaron "na sucho", wtedy bulion można zostawić. Do popicia tradycyjnie była słodka, mrożona herbata.
Mie ayam to jedno z najpopularniejszych dań na Jawie, sprzedają to zarówno małe, uliczne stragany jaki i luksusowe restauracje. Potrawa ta pochodzi z Chin ale podbiła Indonezję i jest tu dostępna w dziesiątkach odmian gotowanych z wykorzystaniem lokalnych, Indonezyjskich przypraw i składników. W Dżakarcie za porcję trzeba dać od 10 do 15 tysięcy rupi (2.40 zł do 3.60 zł), w mniejszych miastach np. Yogyakarcie widziałem to nawet za 5 tysięcy rupi (1.20 zł)