[appylan]

Trzeba nie mieć do siebie szacunku, żeby zagłosować w innych wyborach niż na prezydenta miasta i sejmiku wojewódzkiego. O ile kandydaci na to stanowisko prowadzą coś podobnego do kampanii wyborczej, tak w wyborach do rady miasta i rady powiatu nikt k---a nie ma programu. Serio, same mordy do ekspozycji, ponadto większość niezbyt ładnych. Sorki, asystent Kubowa z PiSu zrobił ctrl+c, ctrl+v z programu swoje szefunia i dał na swoją ulotkę. Do sejmiku jest trochę lepiej, bo komitety wyborcze pokwapiły się i zorganizowały jakieś regionalne programy, ale żeby wybrać jakiegoś konkretnego kandydata to też cienko, zazwyczaj wybiera się z klucza "o, ten jest z mojego miasta".

Polska małomiasteczkowa nie zasługuje na samorządność.
#lubin #polityka

[dlu]

@appylan w miejskich liczy się tylko ulokowanie swoich tyłków i swoich bliskich w spółkach miejskich. Mogą to od razu wypisać na ulotkach. A tak serio, to nie ma na kogo głosować...