Wróciłam do domu na weekend i młodsza siostra pochwaliła mi się nowym zegarkiem. Tak patrzę no i dużo rzeczy tu nie działa tak jak powinno, ale jedna z nich przykuła moją uwagę najbardziej. Ciekawe czy zauważycie? Chińczyki to umieją w te liczby rzymskie XD
@Golem_Piotr: Jasio miał 5 patyczków, dostał 7 patyczków od Zosi - więc ma teraz 12 patyczków, nadążasz? Posiadana przez niego ilość patyczków to liczba - wynik działania matematycznego, dodawania i jest wielkością abstrakcyjną, zawierająca się w umowym zbiorze liczb naturalnych. Jesteś ze mną? Ale jeśli poprosimy Jasia, żaby zapisał na kartce ilość posiadanych patyczków, to 12 staje się cyfrą - graficznym przedstawieniem tej abstrakcyjnej wartości. Tu masz opracowanie na ten temat, kierowane do dzieci, prościej się już nie da: Kształtowanie pojęcia liczby u dzieci w młodszym wieku szkolnym mgr
@makrofag: No kierowane dla dzieci, prościej się juz nie da.
Dla zrozumienia różnicy między liczbami a cyframi w matematyce można wyobrazić sobie analogicznie do języka polskiego, iż liczby odpowiadają słowom, a cyfry literom. Do zapisania wyrazu używa się liter podobnie, jak do zapisywania liczb używa się cyfr. Z tych samych liter można utworzyć różne wyrazy przez zmianę ich kolejności na przykład: słowa „sok” i „kos”. Analogicznie z tych samych
@makrofag: no rozumiem, dlatego pytałem cię o definicję liczby jaką stosujesz. W gruncie rzeczy liczba jest tylko abstrakcyjnym obiektem, który jedynie jakoś sobie zapisujemy, niemniej miałbym pewne opory przed tym, żeby kategorycznie stwierdzać, że zapisana za pomocą cyfr liczba w gruncie rzeczy liczbą nie jest (bo poza tym że nie widzę takiej potrzeby, to na pewnym poziomie abstrakcji się nią staje, skoro temu zapisowi przypisujemy w sposób jednoznaczny ten abstrakcyjny
@BarekMelka: wiemy już, że z matematyki i logiki jesteś noga, teraz dochodzi do tego czytanie ze zrozumieniem. Liczba od cyfry różni się tak, jak słowo "pomyślane" od słowa pisanego.
Cyfra jest znakiem graficznym. Cyfr rzymskich jest sześć: I, V, X, L, C, M.
Liczba oznacza "stan liczebny" albo pojęcie, którego treścią jest wynik liczenia wyrażony zwykle cyframi. Liczba odnosi się więc do rzeczy "policzalnych", przedmiotów (żywych i martwych), które
@Nieszkodnik: Tak, napisałem z błędem i mam tego świadomość, specjalnie chciałem uniknąć słowa "liczba" przy tłumaczeniu, bo pewnie byście się pogubili. Jak widać miałem rację :)
masz info o D w przypisie na stronie, do której linka podałem, nie chciałem wam wprowadzać naraz zbyt wielu pojęć.
@makrofag: wiesz, jesteś jak szesciolatek odkrywający świat dorosłych... Jeszcze dużo nauki przed tobą. Jak już znalazłeś definicje, z którymi się zgadzasz*, to przeczytaj sobie od początku cały wątek i zacznij przepraszać ludzi za głupoty, które w nim wypisywałeś.
*Osobiście proponowałbym ci korzystanie z definicji słownikowych ze strony sjp.pwn.pl lub z
#heheszki #chinskiecuda
źródło: comment_pdoWLnwlLIyAVyvbTvv5unjO1CRN1JDA.jpg
Pobierz@makrofag: patrz pan. Marzenie się spełniło. W twoim przypadku...
@makrofag: Tak, symbol to cyfra, ale pojedyńczy symbol I, a nie IIII. Podasz jakieś poważne źródło, definiujące 3333 jako cyfrę?
Posiadana przez niego ilość patyczków to liczba - wynik działania matematycznego, dodawania i jest wielkością abstrakcyjną, zawierająca się w umowym zbiorze liczb naturalnych.
Jesteś ze mną?
Ale jeśli poprosimy Jasia, żaby zapisał na kartce ilość posiadanych patyczków, to 12 staje się cyfrą - graficznym przedstawieniem tej abstrakcyjnej wartości.
Tu masz opracowanie na ten temat, kierowane do dzieci, prościej się już nie da:
Kształtowanie pojęcia liczby u dzieci w młodszym wieku szkolnym mgr
Liczba od cyfry różni się tak, jak słowo "pomyślane" od słowa pisanego.
Cyfra jest znakiem graficznym. Cyfr rzymskich jest sześć: I, V, X, L, C, M.
Liczba oznacza "stan liczebny" albo pojęcie, którego treścią jest wynik liczenia wyrażony zwykle cyframi. Liczba odnosi się więc do rzeczy "policzalnych", przedmiotów (żywych i martwych), które
@makrofag: człowieku, oprócz matmy masz problemy z językiem polskim. Liczba patyczków, nie ilość. To jest policzalne...
@makrofag: o, a o D słyszałeś? Może ty się więcej nie kompromituj...
@makrofag: Cieszę się, że w końcu się ze mną zgodziłeś [ https://www.wykop.pl/wpis/35714605/#comment-125671029 ], że IIII nie jest cyfrą, co wszyscy ci tłumaczą od początku nitki. Pozdrawiam.
@makrofag: wiesz, jesteś jak szesciolatek odkrywający świat dorosłych... Jeszcze dużo nauki przed tobą. Jak już znalazłeś definicje, z którymi się zgadzasz*, to przeczytaj sobie od początku cały wątek i zacznij przepraszać ludzi za głupoty, które w nim wypisywałeś.
*Osobiście proponowałbym ci korzystanie z definicji słownikowych ze strony sjp.pwn.pl lub z
@makrofag: brawo k---a, w końcu załapałeś
@Pomeluch: a ta mądrość ludowa to z czego wynika? Protip - jak zapisać liczbę 6100 cyframi rzymskimi?