Wpis z mikrobloga

  • 2
@mrgruszka na pewno nie w ramen people. Niby smaczne, ale za słony i zbyt mocno "wygórowany" wywar. Do tego w lokalu jest po prostu nieprzyjemnie (mówię o tym nowym na Czystej), często śmierdzi zwierzętami (można wchodzić z psami :/)...
  • Odpowiedz
@Catttana: kwestia tego, że nie przepadam za owocami morza :D ale dzięki. @bugg: ramen people polecają na tripadvisorze, ale ja szukam raczej czegoś bardziej.. eleganckiego @greg1dime: jadłeś może w 77? Akita powinna być spoko, dzięki
  • Odpowiedz
  • 0
@mrgruszka nie wiem, dużo osób poleca ale mi nie podchodzi. Mają po prostu za ciężki wywar.i ten zapach w lokalu ehh...
Akita jest o oczko wyżej zdecydowanie.

W poprzednim poście miało być "wygotowany" - autokorekta ;)
  • Odpowiedz
@mrgruszka prawdziwy mirin można dostać w Warszawie w jednym sklepie 15zl/300ml, może w innych miastach też. Zastępowanie mirinu octem jest bez sensu bo mirin nie smakuje jak ocet. Jak już koniecznie to próbowałbym raczej albo jakimś neutralnym w smaku słodkim białym winem albo mieszanką cukru i octu ryzowego ale jest to i tak daleko od oryginału.

@bugg nie jadłem ramenow w Krakowie ale ramen musi być wyrazisty, dla Europejczyka często może się
  • Odpowiedz