Wpis z mikrobloga

@Stragan: Ten niewykorzystany asfalt stanowi znikomy procent całej zamówionej masy więc nawet gdyby miał trafić do utylizacji to nie ma to wpływu na rentowność inwestycji, tym bardziej że już na etapie wyceny można założyć pewne straty materiałowe.
@I_Will_Never_Forget: jeżeli jest to działka prywatna to nie jest potrzebne pozwolenie analogicznie do np. układania kostki brukowej na działce trzeba jedynie mieć na uwadze decyzje o war. zab. i plan zagospodarowania w których
@ridim: Oczywiście, że na prywatnej działce nie trzeba :) Ale powyzsze zdjecie to nie jest działka a ewidentnie jakaś polna droga na wsi na której ktoś wylał asfalt, więc jak to się stało? Bo tłumacząc to w poście wyżej napisałeś to tak, jakby te nieużytki bitumiczne były wylewane gdzie popadnie, dlatego moje pytanie dotyczy powyższego zdjęcia - jak ktoś mógł wylać tak kawałek drogi z pozostałości asfaltu gdyż tak to tłumaczyłeś
@I_Will_Never_Forget: na działce np. gminnej jest też możliwość wbudowania takiego asfaltu, ale tutaj jest już więcej formalności do przebrnięcia - można to wykonać bez pozwolenia na budowę i projektu - na zasadzie remontu, wtedy wystarczy zgłoszenie robót, kolejny problem to rozliczne robót bo tutaj samorząd ma możliwość zrobienia tego bez przetargu jeżeli roboty nie przekraczają progu 30 tys. euro w drodze zapytania ofertowego, z tym że są zobligowani złożyć zapytania min.