Aktywne Wpisy
oldsox +7
Witam
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Smarek37 +577
Mirki, mam problem z moją młodszą siostrą i nie wiem jak się za to zabrać - nie wiem czy to tylko jej charakter czy jakaś #depresja.
Nigdy nie była jakaś mega wycofana i jakichś większych problemów nie sprawiała, ale jednak zawsze raczej spokojna i z negatywnym podejściem, że się nie uda, nie zda, nie da rady, itp. W szkole średniej chodziła na jakieś imprezy typu 18 i miała swoje koleżanki. Rok temu poszła na studia do większego miasta (w którym ja mieszkam), koleżanki się porozjeżdżały i się zaczęło z nią coś dziać. Nie ma problemów z nauką, ale ze sprawami społecznymi. Zamieszkała w akademiku z dziewczyną jeszcze spokojniejszą od niej i w ogóle prawie nie poznała żadnych ludzi. Na jakieś imprezy też wyszła ze 2 razy przez cały rok i nie została ani na jeden weekend, tylko za każdym razem wracała do domu.
W wakacje miała pracować w tym mieście i zacząć od czerwca, ale przez pewne (mało ważne tutaj) komplikacje okazało się, że dopiero może zacząć we wrześniu. Już w sierpniu wynajęła pokój w akademiku, bo była pewna, że praca zacznie się szybciej. Po spędzeniu 1 nocy w akademiku okazało się, że mieszkanie tam to dla niej koszmar i przez prawie cały rok płakała, że chce do domu. Po czym zrezygnowała z pokoju i pracy.
Rodzice wysłali ją do akademika, żeby poprzebywała między ludźmi a nie alienowała się w mieszkaniu, bo nie miała z kim się dogadać na wspólne mieszkanie, ale nie było to robione na siłę.
Teraz zaczyna kolejny rok studiów i z racji tego, że ma bardzo mało zajęć zapytała czy może spać u mnie, zamiast wynajmować akademik. Nie przeszkadza mi to, ale wiem, że jej to nie pomoże a wręcz zaszkodzi. Przez to jeszcze więcej czasu będzie spędzała w domu gdzie nie będzie nic robiła i jej aspołeczność będzie się pognębiała.
Mi raczej ciężko będzie wprowadzić ją w jakieś towarzystwo bo jest między nami znaczna różnica wieku, ale nie wiem co mam robić. Czy konieczna jest #psychologia czy da radę to inaczej załatwić?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
Komentarz usunięty przez moderatora
No nie wiem, może z nią na przykład porozmawiaj ? ¯\_(ツ)_/¯
@Pisq: Tutaj nie chodzi o wyganianie, ale o to, że ona coraz bardziej robi się aspołeczna. Ma mało zajęć to by mogła pójść gdzieś do pracy, złapać jakieś doświadczenie związane z kierunkiem (mniej tutaj chodzi o pieniądze), a siedząc w domu jej problem będzie się jeszcze bardziej pogłębiał
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Introwersja&ved=2ahUKEwiCkuyajufdAhUBKlAKHRyPAjEQFjAaegQICBAB&usg=AOvVaw0f7LFtZCVZA0g4ctEYOzgm
@Gusmag, @nacpanazielonka, @Pisq:
Próbowałem z nią porozmawiać, w przeciwności do wielu tutaj wolę najpierw to przegadać z samą zainteresowaną, a dopiero później szukać porady gdzieś dalej.
Ona ma świadomość istnienia tego problemu, ale nie wie co z tym zrobić. Wydaje mi się, że ona jest introwertyczką bardziej z konieczności a nie z wyboru. Jak ma jakąś możliwość to gdzieś wychodzi, ale sama nie doprowadza zbytnio do powstania