Wpis z mikrobloga

@toporek1234: o to ja byłem. W ogóle całe mistrzostwa graliśmy o 5 a ten jeden mecz o 7 rano. I zawsze wstawałem o 4:55 by obejrzeć mecz i pójść o 7;30 na autobus. A ten mecz to był kosmos
  • Odpowiedz