Wpis z mikrobloga

@denis-szwarc:
Dopóki firma jest publiczną spółką na giełdzie to nie taka zupełnie jego.
Świetnie muszą się czuć ludzie którzy mu zaufali i:
a) kupili akcje
b) tyrają aby spełnić target produkcyjny
c) bezinteresownie popierają teslę
  • Odpowiedz
@Jojne_Zimmerman:

a) kupili akcje


Akcje są warte tyle po ile je sprzedasz. Co stracili grający długoterminowo?

b) tyrają aby spełnić target produkcyjny


No i w jaki sposób są pokrzywdzeni?

c) bezinteresownie popierają teslę


To ja. Czuję się całkiem dobrze, dziękuję.
  • Odpowiedz
@LooZ:
Każdy trzymający akcje długoterminowo, kto kupił później niż marzec 2017 jest na minusie.

Mam ból dupy bo Tesla robi teraz auta z najlepszymi bateriami. Ta firma nie zasługuje na aby być napiętnowana przez bezsensowne zachowania na twitterze. Teraz jest koniunktura i bez goli samobójczych Elona powinno być 500 dolarów za akcje. Najgorsze, że nie ma merytorycznych ludzi w firmie, którzy mogliby na nim wymusić aby się trochę k*rwa ogarnął.
  • Odpowiedz
@Jojne_Zimmerman: 500usd z akcje i wycena 100mld USD? Za firmę, która jeszcze nie zarobiła nic. Poza jednym i czy dwoma kwartalami na minimalny plus.
Rynek motoryzacyjny to nie zabawa. Konkurencja jest ostra.
A ten kto był pionierem nie zawsze potem wygrywa. Przypomnę przyklady BlackBerry, Nokia czy HTC. Gdzie są teraz.

A Tesla to w sumie bardziej technologia niż sama motoryzacja.
Obecna wycena Tesli i tak jest wysoka .. bardzo wysoka.
  • Odpowiedz