Aktywne Wpisy
![WielkiNos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WielkiNos_dTiY14auZf,q60.jpg)
WielkiNos +297
Twitterowe juleczki wymyśliły sobie nowy powód do dumy, który nie jest żadnym osiągnięciem i nie wymaga robienia czegokolwiek.
Nie posiadanie dzieci przez kobietę od bardzo dawna nie jest niczym sensacyjnym. Dla twitterowej juleczki to jednak wielka siła i powód do egzaltacji.
#bekaztwitterowychjulek #p0lka #logikarozowychpaskow
Nie posiadanie dzieci przez kobietę od bardzo dawna nie jest niczym sensacyjnym. Dla twitterowej juleczki to jednak wielka siła i powód do egzaltacji.
#bekaztwitterowychjulek #p0lka #logikarozowychpaskow
![WielkiNos - Twitterowe juleczki wymyśliły sobie nowy powód do dumy, który nie jest ża...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/f91445cc858e6aaa9e21c7559ca9e4c536805e6441f3d4c2073089bb375361f5,w150.jpg?author=WielkiNos&auth=d4732655a1371074ce94e51144468384)
źródło: temp_file112221735906087964
Pobierz![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
mirko_anonim +98
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Siedzę i trzęsę się ze złości, żalu i bezsilności. Płaczę i krzyczę na zmianę. Zostawiła mnie wczoraj żona. Zabrała dwójkę dzieci i wyprowadziła się do kochanka. A za wszystko obwinia mnie. Kupiłem ziemię, zbudowałem dom, urządziłem jak chciała. Trzy miesiące temu powiedziała, że chce abym zrobił ją współwłaścicielką (mamy rozdzielność majątkową). Powiedziałem, że muszę to przemyśleć. Tymczasem okazało się, że od roku ma romans. Dowiedziałem się, powiedziałem stanowcze nie
Siedzę i trzęsę się ze złości, żalu i bezsilności. Płaczę i krzyczę na zmianę. Zostawiła mnie wczoraj żona. Zabrała dwójkę dzieci i wyprowadziła się do kochanka. A za wszystko obwinia mnie. Kupiłem ziemię, zbudowałem dom, urządziłem jak chciała. Trzy miesiące temu powiedziała, że chce abym zrobił ją współwłaścicielką (mamy rozdzielność majątkową). Powiedziałem, że muszę to przemyśleć. Tymczasem okazało się, że od roku ma romans. Dowiedziałem się, powiedziałem stanowcze nie
Pod koniec października lecę z żoną i córką (lvl 0.25) na Maltę. Planujemy spędzić tydzień na Malcie i 4 dni na Gozo. Czytałem ostatnio sporo wpisów wykopków maltańskich, stąd pytanie - co możecie polecić do zobaczenia, najlepiej nieoczywistego, tj. coś spoza wszystkich "Malta TOP10".
Z jednej strony martwię się, że tam nie ma aż tak wiele do oglądania przez półtora tygodnia (zanim nam się urodziła dzidzia, to każdy dzień podróży spędzaliśmy zwiedzając lasy, góry, wioski i miasta od 8 do 22, potem nocleg byle gdzie i od rana dalej jazda), ale z drugiej mam świadomość, że takie małe dziecko będzie wymagało zupełnie innego podejścia do aktywnego wypoczynku.
@bialawitz nie wiem skąd to info o tych autobusach. Byłem teraz w sezonie i ludzi dużo w busie ale nie było sytuacji abym nie zmieścił się. Kierowcy kulturalni.
@mazi- oj uwierz, że jest tam co oglądać przez półtorej tygodnia. Ja byłem tydzień i czuję duży niedosyt.
To może napiszcie jeszcze ze dwa słowa nt. tego co mówią przewodniki - czy
Komunikacja miejska działa supersprawnie - wszędzie na wyspie jesteś w stanie dojechać autobusem. Warto pomyśleć o zakupie biletu na dłuższy okres czasu (w automacie) - wychodzą grosze, a śmigasz po całej wyspie. W obrębie Valetty auta nie polecam - trudno o parking, ulice są wąskie, a ruch uliczny jest nieco szalony, no i są korki. Jeśli planujesz trochę piaszczystych plaż lub północno- uderzaj autem, szczególnie z dzieckiem.
Co warto zobaczyć na
Jeżeli zdecydujemy się na autobus, to na pewno z biletem tygodniowym. Pewnie pierwszego dnia zobaczymy jak to wygląda w praktyce, bo koledzy wyżej trochę mnie nastraszyli...
Bo ja im więcej czytam np. o trasach trekkingowych na Gozo, to coraz mniej się obawiam, że będzie nudno