Wpis z mikrobloga

Dobry wieczór, witam wszystkich obserwujących tag. :D


Jako, że wcześniej nie miałam kota, moja wiedza o tym zwierzęciu się wciąż powiększa. I w ten sposób kilka dni temu dowiedziałam się, że kotom (psom też) powinno się wykonywać profilaktyczne badania krwi co roku, a maksymalnie co 2 lata.
Felicja takie badanie miała przed operacją, czyli ponad 3 lata temu.
Dlatego nie zwlekałam i poszłyśmy wczoraj na pobieranie krwi. Zdecydowałam się na zwykłą morfologię i badanie biochemiczne o profilu nerkowym- starsze koty często mają problemy z nerkami.


Felicja jak to Felicja, nie ruszyło ją wbijanie igły. Wystraszyła się tylko dźwięku maszynki, jak ją Pani goliła. :)
Dzielnym kotem była, w domu nagrodę dostała. A ja dziś z lekkim strachem czekałam na wyniki.

Na szczęście okazało się, że wszystko jest w porządku.

Ma troszkę podwyższone limfocyty i monocyty, co wiąże się ze stanem zapalnym na dziąsłach. Ten zaś się wziął od kamienia nazębnego. Także w następnym miesiącu idziemy na usuwanie kamienia.

Ostatnie rozliczenie było prawie 3 lata temu, więc to nadrabiam:
1 346,23- 30,14-12,80-3,80-7,80-80(szczepienia)-19,49-50(szczepienie)-60-100(badania krwi)=982,2 zł (aczkolwiek było jeszcze parę wydatków, o których zapomniałam napisać, dlatego ich nie wliczam)

#felicjazdrowieje #koty
ostrzyjnoz - Dobry wieczór, witam wszystkich obserwujących tag. :D

SPOILER

Jako...

źródło: comment_8TrzOikGlpE1s62gLSr6b0tZhTToyKzx.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cooles: No 3 lata nie liczyłam, o czymś to świadczy. xD
I jak mówię, o wielu drobnych rzeczach zapomniałam, więc policzyłam tylko to, o czym tu(na wykopie) pisałam i te "grubsze" sprawy.
  • Odpowiedz