Wpis z mikrobloga

Moja pierwsza pasta inspirowana prawdziwymi wydarzeniami sprzed roku
....................................
Na Religii miałem dwóch super religijnych znajomych. Protestanta i Katolika. I protestant twierdził że gdyby był Bogiem, to by go obrażało jakby ktoś mówił ,,Pan Bóg" bo Bóg jest najwyższym możliwym tytułem do osiągnięcia, a ,,Pan" tylko go dyskredytuje. Na to Katolik twierdził że nie wolno się zwracać do Pana Boga ,,Bóg", bo to znaczy że go traktujesz jako kogoś na równi z tobą, i to jest złe. Mnie i Księdza ta dyskusja nudziła. Wzięliśmy ćwiczeniówkę protestanta, i z nudów zaczęliśmy mu rysować tam jakieś głupoty. Ksiądz nawet penisa narysował. I gdy protestant to zobaczył to się wkurzył, wyrwał księdzu długopis i rzucił w głąb sali. W dodatku przypadkiem rzucił w kierunku Katolika. Katolik się wkurzył, wziął krzesło, zaczął nawalać nim na oślep, a potem ruszył w kierunku Protestanta. Jako że siedzieliśmy tak. Protestant->Ja->Ksiądz->Katolik, Ksiądz dostał w pierwszym ataku Katolika w ramię. Przestraszyłem się i schowałem się pod ławkę. Ksiądz wytrącił krzesło z ręki Katolika, krzesło upadło na ziemię, i utraciło nóżkę. Protestant, ja i cała klasa, łącznie z księdzem cisnęliśmy bekę, a katolik się popłakał i uciekł z sali
#pasta #autorskie #katolicyzm #protestantyzm #religia #wojnyreligijne
  • 2