Wpis z mikrobloga

Mirki zaczalem zabawe w miktrokontrolery i kupilem sobie plytke ESP32, wszystko fajnie pare rzeczy mi sie udalo zrobic.

Dokupilem sobie diody zeby sterowac nimi kontrolerem no i sie zaczely schody. Z tego co zdazylem zakumac to zrobilem to tak:

Podlaczylem diody na plytce stykowej, jeden pin do IO plytki a drugi do ziemii plytki, w kodzie cos takiego dla IO32:

pinMode(32, OUTPUT);

digitalWrite(32, HIGH);

No i dupa, nie dziala mi to, a powinno ustawic stan na wysoki na tym pinie i zaswiecic diode ale tak sie nie dzieje. Dodam ze na wewnetrznej diodzie na plytce to dziala. Zapewne to ja czegos po prostu nie kumam i zle robie, ktos podpowie?

#elektronika #mikrokontrolery #arduino
  • 10
@kaktusak: No wlasnie nie dalem bo niestety nie mam obecnie pod reka, jutro kupie, tylko ze dioda na pewno nie jest spalona bo sprawdzalem na baterii i dalej swieci normalnie a na plytce nic sie nie dzieje. Czyli wrzucenie rezystora pomoze?
@Burkhard: na pewno nie zaszkodzi;)a ile masz spadku napiecia na diodzie?moze port sie blokuje (zabezpieczenie) bo probojesz pociagnac za duzo pradu przez brak rezystora, ten port max pewnie da z 20mA, bateria nie ma takiego problemu:)ale w koncu spalisz ta diode, chyba ze to jakis fikusny model z wbudowanym rezystorem
@Burkhard: co do kodu to jeżeli to nie jest zapetlone ( albo nie ma sleepa po tym kawałku) to mignie tak szybko ze nie zauważysz. Dodatkowo może się czasem zapalac na low a nie high . Nie znam tej płytki także pokombinuj