Wpis z mikrobloga

@AllOver trochę #!$%@? kolego :) nigdy nie liczyłem na metry bo guzik bym zarobił. Wchodzę patrzę jakie zabudowy ile półek ile szlifowania pod kątem jaki stopień trudności i mówię tyle i tyle plus minus tyle w zależności czy zrobię szybciej czy wolniej i czy coś nie wypadnie po drodze
trochę #!$%@? kolego :)


@rybeczka: zawsze możesz się dogadać z kimś na malowanie pokoju czy płytki za ustaloną z góry kwotę, ale nie mów mireczkowi, że #!$%@?, bo podawanie ceny za m2 nie jest niczym dziwnym, ani wyjątkowym. Jeśli jest dużo drobiazgów (szliwanie, mozaika) to wtedy po prostu podają cenę wyższą za m2. ;)