Wpis z mikrobloga

Visual Studio Code to NADEDYTOR. Kucuję w nim od ponad roku i kurrr nie ma niczego wygodniejszego i sprawnego jak VS Code. Przez większość mojej gówno-kucowniczej kariery marnowałem czas na tłikowanie mojego vimrc, balans między użytecznością, szybkością i wyglądem. Wydrukowany cheat sheet, własne skróry, milion pluginów, książki, i co tydzień jakieś zmiany w vimrc, kurr ile czasu zostawiłem na głupim edytorze. NIE WARTO BYŁO. Nie powiem, pewne rzeczy są niezwykle wygodne, przykładowo po dziś dzień korzystam z Vimium na Firefoxie, co daje mi możliwości poruszania się za pomocą typowych Vimowych skrótów. A jednak, VS Code daje mi wygodę, której nigdy nie zaznałem. Ma wszystko to co ma Sublime tyle że jest Open Source, ma to co brakowało w Atomie, ale jest lżejszy. Do tego Vimowy keymap działa bez zarzutu, jeżeli ktoś chce może sobie z łatwością edytować skróty. Został mi NVim w terminalu, z którego korzystam do szybkich edycji, ale tak poza tym to ALL DAY VS CODE i pozdrawiam Stallmana.

#programowanie #kucowanie #webdev #vim
S.....z - Visual Studio Code to NADEDYTOR. Kucuję w nim od ponad roku i kurrr nie ma ...

źródło: comment_AM4YGpuKel2lTNYpizB5e7AJ686kVF4D.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
jest Open Source,


@SuperZolnierz: jest o ile sobie go samo zbudujesz, jak ściągnąłeś binarkę ze strony Microsoftu to niestety ale ona Open Source nie jest.
Po szczegóły odsyłam do tego wpisu.
Proponuje zatem nie rozpowszechniać błędnych informacji.
VS Code nie jest Open Source, jego kod natomiast jest.
  • Odpowiedz