Wpis z mikrobloga

Kurde, nie wiem czy tripować samemu w domu czy szukać kogoś na sile kto bedzie chcial ze mna zjesc? Tak sie zastanawiam, ze chyba nie mam z kim, jest jeden ziomek ale ma zlamana reke i ciekawe czy bedzie chcial, a reszta to spoko sa jako koledzy, ale raczej nie chcialbym z nimi tripowac. Chyba najlepiej bedzie samemu w domu sie rozkoszowac, sluchawki, muzyka, jakas kapiel ciepla i relax, z drugiej strony chcialbym tez gdzies wyjsc no ale w takim stanie spotykac znajomych i zostaje mi tylko podwórko :p

#kiciochpyta #lsd #narkotykizawszespoko
  • 11
  • Odpowiedz
@sheremere osobiście lubię z kimś, mój 1 raz był solo, w połowie poszłam na karaoke i w sumie trochę żałuje. Odnoszę wrażenie, że jeżeli z kilkoma osobami próbujesz, to tworzy się taka bańka wokół was i jest dużo lepiej :)
  • Odpowiedz
@Polewam: Tak, z kimś jest spoko, ale solo tripy też są ok, wystarczy dobre set&setting w domu i git :) Mój najlepszy trip był własnie solo, połowa w domu i połowa tripu na zewnątrz :)
  • Odpowiedz
@chilling: Tez mi sie tak wydaje, nie mam co na sile szukac kogos a pozniej zalowac, ze moglem sam wziac. Set&setting juz mam w miare ustawiony, pozostalo tylko isc po zakupy - jakies owoce, soki, woda itp :) i nic tylko zarzucac wieczorem
  • Odpowiedz
@sheremere ja na początku jadłem ze znajomymi, ale obecnie wolę samemu siedzieć w swoim pokoju i tripować po swojemu. Nie ma się czego obawiać jak jesteś u siebie i masz poukładane w głowie :)
  • Odpowiedz